Osiedle Smoleńska (Targówek)

Nasza ocena:
3/6
3/10

Inwestycja Osiedle Smoleńska znajduje się na Warszawskim Targówku na skrzyżowaniu ulic Targowej i Smoleńskiej.  Inwestycja położona jest w pewnej odległości od głównych arterii komunikacyjnych, jednak spacer do ważnych skrzyżowań jak Rondo Żaba czy przystanek Piotra Skargi zajmuje nie więcej niż 10-15 minut. Budynek został ukończony w II kwartale 2016 roku. Cała inwestycja składa się z 121 lokali mieszkalnych o powierzchni od 29 do 83 m2. Budynek ten posiada 10 kondygnacji naziemnych i 1 podziemną. W okolicy znajduje się kilka mniejszych sklepów, szkoła oraz centrum fitness. W parterze budynku utworzono sklep spożywczy.  Sąsiedztwo to również wysokie 10 kondygnacyjne budownictwo bloków z lat 90.

Jak zwykle ocenę inwestycji rozpoczniemy od oceny lokalizacji i sąsiedztwa. Sama lokalizacja została już opisana we wstępie. Uważamy, że niewątpliwe ten aspekt to plus inwestycji – budynek usytuowany jest delikatnie na uboczu, jednak praktycznie tuż za rogiem mamy trasy wylotowe prowadzące do miasta. Zdecydowanie dużą zaletą tej inwestycji i jej lokalizacji może być fakt, że zaledwie około 1000m dalej powstaje stacja II linii metra. Jak wspominaliśmy osiedle otoczone jest starszymi budynkami i wiele z nich jest po prostu zaniedbanych. Dodatkowo bardzo blisko znajduje się linia kolejowa łącząca m.in. Marki/Ząbki z Warszawą. Jest to dość intensywnie użytkowana trasa, dlatego częstotliwość kursowania pociągów jest naprawdę duża. Przy zamkniętych oknach nie słychać pociągów, ale latem przy otwartych może to być trudne do wytrzymania. Przedstawiamy państwu ciekawe zdjęcie z balkonu mieszkania, w którym mieliśmy okazję się pojawić. Zdecydowanie nie jest to widok, o którym marzy każdy warszawiak.

Widok z balkonu

Okolica

Źródło: własne

Podsumowując: chyba najcelniejsze będzie stwierdzenie – jak na Targówek nie jest źle. Jednak patrząc pod szerszym kątem nasza ocena lokalizacji i ścisłej okolicy wypada gorzej niż lepiej.

Przejdźmy zatem do architektury i urbanistyki. Wizualizacje wyglądały nawet zachęcająco. Po pewnym odejściu od bryły, projekt wyglądał dość dobrze: zróżnicowanie wysokości, zachowany rytm w pionach dzięki akcentom kolorystycznym na fasadzie, ciemniejszy parter. Efekt końcowy i realizacja jednak odstają od obietnic i rozczarowują. Z drugiej strony może to i dobrze, bo w tej okolicy i w takim otoczeniu przesadnie wyróżniający się budynek na pewno stworzyłby za mocne kontrasty. Obecnie jedyne, co widać, to że jest to świeży, nowy budynek i różni się od starego budownictwa. Na szczęście zachowuje pewne proporcje i wpisuje się mimo wszystko w sytuację zastaną.

Dla porównania i ukazania wahnięć w proporcjach przedstawiamy Wam zdjęcie wizualizacji i zdjęcia finalne. (Najbardziej urzekła nas ilość zieleni na 2 wizualizacji, lubimy wychwytywać takie przekłamania 🙂 )

Osiedle Smoleńska

Źródło: strona dewelopera

Źródło: własne

Przejdźmy teraz do zewnętrznych części wspólnych. Tutaj czeka nas rozczarowanie. Deweloper wydarł od miasta nie za dużą działkę, więc zewnętrzne części wspólne ograniczają się naprawdę do minimum i przedstawiają raczej marny widok, krótko mówiąc: kawałek zielonej przestrzeni, która po prostu musiała się pojawić. Nic specjalnego. Co dziwniejsze trafiliśmy na coś, czego już naprawdę dawno nie widzieliśmy. Skrzynki na listy na zewnątrz budynku – w nowoczesnym budownictwie już się tego nie stosuje. Może deweloper uznał, że zarówno listonosz jak i mieszkańcy z przyjemnością w deszczu, śniegu i upale będą wyjmować i narażać swoje przesyłki na te warunku pogodowe.

Źródło: własne

Zewnętrzne części wspólne prezentują się już zdecydowanie lepiej. Spójne całkiem eleganckie wykończenie wreszcie podnosi nasze odczucia wobec tego obiektu. Z drugiej strony nie spodobała nam się ilość zabrudzeń i uszkodzeń na klatce schodowej. Na szczęście deweloper zapewnił nas, że gdy 90% mieszkań zostanie już wykończonych to od razu zabierze się za wszystkie poprawki i naprawi wewnętrzne części wspólne raz a porządnie. Z ekonomicznego punktu widzenia bardzo dobre podejście – rozumiemy to i nie mamy z tym problemu.

Wewnętrzne części wspólne

Źródło: własne

Jak już wspominaliśmy w mieszkaniu pojawiliśmy się przy okazji trzeciego odbioru jednego z klientów osiedla. Większość poprawek z pierwszego odbioru nie została jeszcze wykonana, a było ich kilka. Sporo pęknięć na ścianach. Porysowane okna i kompletny brak estetyki przy wykończeniu na balkonach: fatalnie poodcinane kolory elewacji, dramatycznie położony silikon, który do tego popękał. Widzieliśmy już lepsze mieszkania, ale też całkowitej tragedii nie było. Ściany i szlichty były proste i generalnie nie znaleźliśmy większych usterek.

Ocena

Nasza subiektywna opinia w wyodrębnionych przez nas kategoriach kształtuje się następująco:

  1. Architektura i urbanistyka: 60% – średnia
  2. Mała architektura: : 25% – słaba
  3. Wewnętrzne części wspólne: 70% – dobra

Ocena mieszkania, w którym mieliśmy okazję przebywać:

  1. Ściany i sufity : 90% – bardzo dobra
  2. Szlichty podłogowe : 90% – bardzo dobra
  3. Ocena ogólna: 60% – średnia

Zapraszamy do zapoznania się z dokładnymi wytycznymi naszej skali ocen.

PS.

Średnia arytmetyczna naszej oceny to 67% jednak zgodnie z naszym założeniem w ocenie ogólnej oprócz średniej odnosimy się również do naszych subiektywnych odczuć, innych kwestii związanych z inwestycją (szczegóły znajdziecie w kryteriach ocen) oraz oceny obsługi deweloperskiej, dlatego obniżyliśmy ocenę do 60%. Generalnie budynek ten to pewien zbiór przeciwieństw: z jednej strony całkiem dobra lokalizacja (dojazd, tereny zielone), z drugiej słabe sąsiedztwo (stare budownictwo, linia kolejowa, tereny małego przemysłu za oknami), słabo zagospodarowana mała architektura vs ciekawie i elegancko wyglądające wewnętrzne tereny wspólne. No i na koniec nienajgorsze z punktu widzenia technicznego mieszkanie vs bardzo słaba obsługa deweloperska. Inwestycja ta nie zasługuje na lepszą ocenę niż średnia. Z drugiej jednak strony ciężko znaleźć w Warszawie mieszkania za około 6300, szczególnie tak blisko metra.

  • Inwestycja składa się z 1 budynku oddanego w II kwartale 2016 roku
  • 10 kondygnacyjny budynek
  • 121 lokali mieszkalnych
  • 1 lokal usługowy
  • Mieszkania od 29 m2 do 83 m2
  • Cena zaproponowanego nam mieszkania : 64 m2 – 390 776 (6, 433 m2)
  • Możliwość zakupu komórki lokatorskiej 6000 za m2

ściany
  • tynki cementowo – wapienne z gładzią gipsową (lub tynki gipsowe)
  • ściany i stropy malowane jednokrotnie.
posadzki
  • szlichta cementowa
drzwi wejściowe
  • antywłamaniowe
okna
  • PCV termoizolacyjne
instalacje
  • centralnego ogrzewania z grzejnikami
  • wodno-kanalizacyjna z PCV
  • elektryczna z gniazdami i kontaktami
  • telekomunikacyjna z gniazdem wtykowym
  • TV z gniazdem wtykowym
  • domofonowa
  • internetowa
liczniki
  • poboru ciepłej i zimnej wody
  • poboru energii cieplnej
  • poboru energii elektrycznej

Niestety nie możemy powiedzieć wiele dobrego o deweloperze. W jego biurze brakuje planów mieszkań, generalnie panuje dość spory chaos, a pracownicy sprawiają wrażenie niezorientowanych w sytuacji.  Na Osiedlu Smoleńska pojawiliśmy się na odbiorze mieszkania jednego z nowych lokatorów. Było to już trzecie podejście do odbioru tego Klienta, a większość poprawek z pierwszego odbioru nie została wykonanych. Deweloper ewidentnie zwodzi klienta – nie podoba nam się takie podejście. Na dodatek deweloper dość mocno przejaskrawił swoje wizualizacje o czym przekonacie się w zakładce „Nasza subiektywna ocena”.

Lokalizacja inwestycji

Redakcja Oceniamy Deweloperów nie ponosi odpowiedzialności za komentarze napisane przez czytelników portalu.

Twoja ocena inwestycji
[Głosów: 1 Średnia: 5]

1 komentarz

  1. Jan

    To nie jest żadna linia kolejowa do Ząbek, ani tym bardziej do Marek (gdzie pociąg w ogóle nie jeździ). To linia do Legionowa i Gdańska, a więc wylotówka PKP na północ kraju.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *