Tymi doniesienia żyje od kilku dni cała branża nieruchomościowa w Polsce. Rząd zamierza wprowadzić „pakiet antyinflacyjny”, który ma na celu m.in. zahamowanie dynamicznego wzrostu cen mieszkań. Ma on też walczyć, że spekulantami. To oznacza jedno – pojawią się nowe podatki od nieruchomości. A co z podatkiem katastralnym?
Szczegóły pakietu antyinflacyjnego poznamy już za kilka dni – Na początku przyszłego tygodnia powinna być komunikacja w tym zakresie – zapowiedział w programie Twit WP rzecznik rządu Piotr Müller. Inflacja wynosi obecnie 6.8 proc., szaleją też ceny mieszkań. Wiadomo, że w pakiecie znajdą się rozwiązania, które mają utrudnić wykup mieszkań przez spekulantów. Z doniesień rządowych wynika, że będą to nowe podatki od nieruchomości lub zysku z ich szybkiej sprzedaży.
Zobacz też: Ceny mieszkań wciąż rosną. Najnowszy raport [CZYTAJ TUTAJ]
Nowe podatki od nieruchomości. Co nas czeka?
Częścią programu antyinflacyjnego ma być pakiet projektów, które mają uspokoić szalejące ceny na rynku nieruchomości. Wśród nich są nowe daniny. Podatek od pustostanów ma zapobiegać trzymanie mieszkań wyłącznie w celach inwestycyjnych. Mowa też o podatku od szybkiej sprzedaży lokalu. Osoba lub firma, która zdecydowałaby się na taki krok musiałaby zapłacić więcej.
Wprowadzenie danin ma być „ruchem wyprzedzającym” w walce z podwyżkami cen nieruchomości, za które odpowiadać mają spekulanci – oznajmiło Ministerstwo Rozwoju i Technologii.
Zobacz też: Wzrost podatku od nieruchomości. Poznaliśmy stawki [CZYTAJ TUTAJ]
Rząd wprowadzi podatek katastralny? Sprzeczne doniesienia
Najwięcej emocji wzbudza jednak możliwość wprowadzenia podatku od drugiej i kolejnej nieruchomości. O możliwości wprowadzenia takiej daniny poinformowało Radio RMF FM. – z naszych informacji wynika, że ten mechanizm jest brany pod uwagę, nie wiadomo jednak, od którego posiadanego mieszkania. Oznaczałoby to, że np. od trzeciego mieszkania pobierany byłby nie podatek od nieruchomości, a właśnie podatek katastralny, uzależniony wprost od wartości nieruchomości – czytamy na portalu RMF24.pl.
Zapowiedź ta od razu wywołała burzę. Zwłaszcza, że politycy PiS zarzekali się od jakiegoś czasu, że nie zamierzają wprowadzić takiego podatku. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców alarmował, że nowe przepisy – zamiast w teorii pomóc – zaszkodziłby. W rezultacie kapitał może odpłynąć za granicę.
Co ciekawe, informacje o możliwości wprowadzenia podatku katastralnego zostały od razu zdementowane przez ministerstwo finansów. – Rząd nie planuje wprowadzenia podatku katastralnego. Informacje, które pojawiają się w przestrzeni medialnej są nieprawdziwe – napisał resort na Twitterze.
Jakie zatem nowe podatki od nieruchomości ich sprzedaży przygotuje rząd? O tym dowiemy się prawdopodobnie już na początku przyszłego tygodnia.
