Ceny mieszkań będą rosły? Niepokojący raport

Dla wszystkich, którzy myśleli, że na skutek kryzysu wywołanego pandemią wirusa Covid-19 ceny mieszkań spadną mamy złe informacje. Okazuje się, że koszty zakupu lokali mogą jeszcze wzrosnąć! Dotyczy to zarówno nieruchomości z rynku pierwotnego jak i wtórnego. Właśnie opublikowano raport w tej sprawie. Wynika z niego, że nie ma raczej sensu czekać na zakup wymarzonych 4 kątów. Zmienność cen różni się w zależności od miasta.

Portal Rynekpierwotny.pl przygotował raport dotyczący aktualnych cen mieszkań. Duży skok cen odnotowano w Gdańsku. Na Pomorzu w ostatnich miesiącach ceny raczej miały tendencję do spadku, ale mocno zmieniło się to w marcu. Jednomiesięczny skok o prawie 300 zł na metrze kwadratowym sprawił, że ceny mieszkań są tam najwyższe od listopada. To już 9268 zł. Typowe mieszkanie o wielkości 58,6 metrów kosztuje więc prawie 533 tys. zł – czytamy na stronie internetowej Money.pl, która zleciła sporządzenie raportu.

Wzrost cen o ponad 3 proc. można uznać za istotny statystycznie nawet w skali całego roku. Wszak gros prognoz na 2021 rok przewiduje wzrosty cen nowych mieszkań o około 5 proc. Tymczasem stawki bez problemu ulegają znaczącym zmianom zaledwie w okresie 4 tygodni – zauważa Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl. Z dokumenty płynął ponure wnioski. Mieszkania podrożały w prawie wszystkich polskich metropoliach np. Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu i Łodzi.

Co ciekawe, delikatne tąpniecie cen zanotowano w Warszawie. Tak średnie ceny mieszkań w ostatnim miesiącu spadły o niecałe 100zł w stosunku do lutego. – Dwa czołowe krajowe rynki nieruchomości, po rekordach z zeszłego miesiąca, nie poszły za ciosem. Jeżeli jednak pierwsze jaskółki wysokiego popytu na nowe mieszkania w roku bieżącym zostaną potwierdzone, dalsze utrzymanie cen w granicach obecnej kruchej stabilizacji już wkrótce zapewne stanie pod sporym znakiem zapytania – ocenia Jędrzyński w rozmowie z Money.pl.