Górnośląska 6 (Centrum-Powiśle)

Lokalizacja:

Rzut okiem na mapę powinien nam powiedzieć wszystko o lokalizacji. Bardzo blisko do centrum, a jednocześnie kawałek dalej od bulwarów wiślanych i innych lokalnych „atrakcji”, które sprzyjają hałasowi i napływowi ludzi. Ta część ul. Górnośląskiej jest raczej spokojniejszą częścią Powiśla. Pewnym minusem jest supermarket, który otwarto na parterze budynku, ale nie jest to pomysł dewelopera i nie on za to odpowiada.

W okolicy znajduje się dużo sklepów, lokali usługowych i punktów gastronomicznych. Blisko inwestycji znajduje się też sporo różnorakich szkół. Z tej części Warszawy łatwo dostaniemy się w zasadzie do każdej części miasta samochodem lub transportem publicznym.

Architektura i urbanistyka:

Nasz budynek urbanistycznie i architektonicznie nie do końca wpisuje się w okolicę. Zdecydowanie wyróżnia się on na tle okolicznych PRL-owskich budowli. Przyciąga on wzrok, ale nie oszpeca okolicy.

Sama architektura budynku bardzo nam się spodobała. Ciemna elewacja parteru połączona z bielą i grafitowym kolorem balustrad balkonowych daje bardzo dobry efekt. Do tego dochodzi jeszcze odrobinę „kaskadowa” konstrukcja budynku (mniejsza powierzchnia na wyższych piętrach). Podsumowując, jest to naprawdę bardzo ładny budynek.

Zewnętrzne części wspólne:

Nie będziemy się rozpisywać o częściach wspólnych na zewnątrz inwestycji bo… w zasadzie ich nie ma. Deweloper zapewnił jedynie niezbędną infrastrukturę np. stojaki na rowery.

Oczywiście, taki stan rzeczy zaraz rozpocznie dyskusje odnośnie problematyki zagospodarowania przestrzeni przez deweloperów. Naszym zdaniem – taki stan rzeczy w luksusowym apartamentowiec nie stanowi większego problemu. Osoba, która zdecyduje się zapłacić około 25 tys. złotych za metr kwadratowy raczej nie kupuje apartamentu po to, żeby siedzieć na ławeczce pod budynkiem. Na Powiślu jest z resztą sporo terenów zielonych.

Wewnętrzne części wspólne:

Wewnętrzne części wspólne w tym budynku zrobiły na nas ogromne wrażenie. Jak powiedział będący z nami podczas oględzin architekt – widać za co musimy tu zapłacić.

Za design tej części budynku odpowiadał architekt ściągnięty z zza granicy. Drewno i inne materiały użyte do wykończenia klatek schodowych i korytarzy zostały specjalnie wyselekcjonowane i w niczym nie przypominają typowych komponentów z hurtowni. Już wystarczy pierwszy rzut oka na te części budynku, żeby dostrzec, że nie mamy do czynienia ze zwyczajną inwestycją.

W budynku znajdują się aż dwie windy. Wejście do nich zostało również elegancko wykończone. Garaż podziemny również zasługuje na pochwałę. Liczba miejsc zdecydowanie przewyższa liczbę lokali. Nie znajdziemy w nim też rozmaitych udziwnień służących zaoszczędzeniu pieniędzy przez inwestora np. platform garażowych. W garażu podładować można też elektryczny samochód. Znajdują się tam schowki i stojaki na rowery.

Mieszkanie, w którym mieliśmy okazję przebywać:

Elementy wykończenia, które znajdziemy w mieszkaniu świadczą o tym, że mamy do czynienia z inwestycją premium. Mówimy tu o:

• Klimatyzacji wszystkich pokoi
• Funkcjonalne rozwiązania domu inteligentnego free@home
• Drewniane panoramiczne okna
• Rolety zewnętrzne z funkcją moskitiery
• Ogrzewanie podłogowe we wszystkich łazienkach

Przejdźmy teraz do lokalu, który mieliśmy okazję bezpośrednio ocenić. Mowa o ponad 50-metrowym mieszkaniu na pierwszym piętrze.

Od strony technicznej nie znaleźliśmy żadnych większych wad. Podłogi były równe, na ścianach nie było żadnych pęknięć. Podłączenia do zamontowania instalacji hydraulicznych i elektrycznych były zamontowane prawidłowo.

Bardzo spodobał nam się pomysł dewelopera na „oddzielenie” okien i balkonu od ulicy. Za oknami wokół ściany wewnętrznej została powierzchnia, w której inwestor posadził porost. Zapewnia to dodatkową zieleń i intymność (oglądaliśmy mieszkanie na pierwszym piętrze, a więc dość blisko ulicy).

Dużo miejsca na aranżacje mieszkania deweloper pozostawił klientowi. Czy to pozytyw? Oceń sam. O ile jesteśmy w stanie zrozumieć, że inwestor nie zabudował podłączenia pod klimatyzacje, o tyle zamontowanie kabli do telewizji i światłowodu na środku salonu wzbudziło u nas mieszane uczucia. W domyśle potencjalny kupujący miałby postawić w tym miejscu cienką ściankę.

Nasza subiektywna ocena:

Architektura i urbanistyka – 81% bardzo dobra

Mała architektura – 0% brak

Wewnętrzne części wspólne: – 95% bardzo dobra

Ocena mieszkania, w którym mieliśmy okazję przebywać:

Ściany i sufity – 85% bardzo dobra

Szlichty podłogowe – 85% bardzo dobra

ogólna ocena – 80% – dobra z plusem

Podsumowanie:

Architektura, podstawowe wyposażenie mieszkań i materiały użyte do wykończenia części wspólnych jasno pokazują, że mamy do czynienia z inwestycją typu premium. W zasadzie oglądając tą nieruchomość od środka nie mieliśmy się do czego przyczepić nie licząc takich detali jak np. rozkład oglądanego przez nas mieszkania.

Dlaczego więc podjęliśmy decyzje o wystawieniu noty „4 plus” tej inwestycji? Zdecydowało o tym kilka czynników. Pamiętajmy, że mamy do czynienia z jedną z kilkunastu/kilkudziesięciu najdroższych nieruchomości w Warszawie! Brak jakichkolwiek zielonych części wspólnych, pomieszczeń rekreacyjnych (np. siłownia, lub taras widokowy dla każdego mieszkania), powoduje, że ta inwestycja ma stosunkowo niewiele „bonusów” do zaoferowania na tle konkurencji z tej półki cenowej. Nie zmienia to faktu, że Górnośląska 6 ma nam do zaoferowania zdecydowanie więcej od mieszkań budowanych w segmencie ekonomicznym.

Inwestycja:

Rozpoczęcie budowy: IV kw. 2019 roku

Oddanie inwestycji do użytku: IV kw. 2021 roku

Liczba kondygnacji: 9 kondygnacji na ziemnych wraz z parterem plus 3 kondygnacje podziemne

Liczba mieszkań: 50

Powierzchnia lokali mieszkalnych: Od 27 do 190 metrów kwadratowych

Liczba miejsc garażowych: 80

Mieszkanie, w którym mieliśmy okazję przebywać:

Metraż: 50,56 m2

Piętro: 1

Cena za m2: 23 000 złotych

Liczba pokoi:2

Powierzchnia loggii: 3,03 m2

Liczba miejsc garażowych: dowolna

Cena miejsca parkingowego w garażu: 80 tys. zł

Opis techniczny pojawi się już wkrótce

Obsługę deweloperską oceniamy bardzo pozytywnie. Pani, która nas obsługiwała wykazała się niespotykaną wiedzą z dziedziny materiałów wykorzystanych do wykończenia części wspólnych. Potrafiła odpowiedzieć na wszystkie pytania dotyczące oglądanego przez nas mieszkania.

Jeżeli chodzi o obsługę klienta, za którą odpowiada deweloper to też jest nieźle. Strona internetowa inwestycji jest schludna i przejrzysta. Co ważne – wizualizacje inwestycji nie były zmanipulowane i „upiększone”. A to ostatnio bardzo częsta praktyka, na którą natykamy się nagminnie podczas oglądania inwestycji.

Zdziwiło nas jednak, że deweloper nie przygotował (lub już zlikwidował) biuro sprzedaży. Uważamy, że przy tak luksusowej inwestycji wypadałoby przyjąć klienta w biurze, opowiedzieć kilka słów o mieszkaniu i poczęstować kawą, herbatą lub wodą (zwłaszcza w taką pogodę). Zostaliśmy przyjęci przez pracowniczkę dewelopera w holu recepcji, co trochę nas zaskoczyło.