Jak będzie wyglądał rynek nieruchomości w 2023 roku? Eksperci są zgodni, że czekają nas obniżki cen kupna i najmu mieszkania. Nie poprawi się natomiast sytuacja na rynku kredytów hipotecznych. Koszty zaciągnięcia kredytu będą ciągle gigantyczne z powodu wysokich stóp procentowych.
Rok 2022 był wyjątkowy dla rynku nieruchomości. Rekordowe ceny mieszkań w połączeniu z wysokimi stopami procentowymi spowodowały, że mieszkania stały się dobrem niedostępnym dla większości Polaków.
Nie lepiej jest na rynku najmu. Na skutek powrót pracowników i studentów z pandemii oraz napływu 2 mln Ukraińców z kraju ogarniętego wojną, zaobserwowaliśmy nawet 100 procentowe wzrosty cen najmu w największych polskich miastach. Przykładowo wynajem około 30-metrowej kawalerki na warszawskim Powiślu kosztuje już nawet 3 tys. zł miesięcznie!
Jaki więc będzie rynek nieruchomości w 2023 roku? Okazuje się, że eksperci mają kilka dobrych informacji.
ZOBACZ TEŻ: STAGNACJA W SEKTORZE BUDOWLANYM. POLACY NIE REMONTUJĄ [KLIKNIJ TUTAJ]
Rynek nieruchomości w 2023 roku. Eksperci wieszczą obniżki cen
Chociaż ceny mieszkań w 2022 roku były rekordowe, to w II jego połowie zauważyliśmy już stagnację, a wręcz obniżki. Zdaniem ekspertów, mieszkania z rynku wtórnego i pierwotnego w nadchodzącym roku będą tanieć.
– Rok 2022, po ośmiu latach historycznej prosperity, zapisze się w rynkowej historii jako okres gwałtownego przesilenia koniunktury. Pytanie, czy nowy rok okaże się dużo gorszy, bo na poprawę w kolejnych kwartałach raczej trudno będzie liczyć – powiedział „Dziennikowi Gazecie Prawnej” Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.
W przyszłym roku mieszkania będą tańsze o 5–10 proc – czytamy na stronie „DGP”. Dalsze spadki cen mają zahamować m.in. rządowe programy. Gazeta dodaje też, że możliwe są niewielkie obniżki cen najmu. To dlatego, że ceny nie rosły już w ostatnich tygodniach 2022 roku. Możliwa jest też niewielka obniżka tzw. korekta cenowa.
ZOBACZ TEŻ: DEWELOPERZY CHCĄ UTRZYMAĆ WYSOKIE CENY MIESZKAŃ [KLIKNIJ TUTAJ]
Rządowe programy ułatwią dostęp do mieszkań? Niekoniecznie
Czy program „Pierwsze mieszkanie” znacząco wpłynie na ceny mieszkań? Zdaniem ekspertów – niekoniecznie. Ale paradoksalnie to dobra wiadomość. Pobudzenie popytu przez umożliwienie zaciągnięcia tanich kredytów mogłoby wpłynąć na podwyżki cen mieszkań. Dlaczego ten program jednak nie wypali? Chodzi o limity cenowe. W dużym skrócie – możliwość zaciągnięta kredytu z atrakcyjnym oprocentowaniem będzie z limitem 600 tys. zł. Za taką kwotę nie kupi się mieszkania w dużym polskim mieście.