Kolejna podwyżka rat kredytów. Wszystko przez decyzję RPP

kredyt dla młodych
kredyt dla młodych

Fatalne wiadomości dla kredytobiorców i osób zainteresowanych pożyczką bankową na zakup mieszkania. Rada Polityki pieniężnej zdecydowała wczoraj o kolejnej podwyżce stóp procentowych. Główna stawka wzrosła z 2,75 do 3,5 proc. To oznacza, że czeka nas kolejna podwyżka rat kredytów.

Część kredytobiorców musi liczyć się z tym, że ich rata kredytu będzie wyższa aż o ponad 200 złotych. Warto zaznaczyć, że w związku z podwyżką stóp procentowych, wiele osób zainteresowanych pożyczką straci zdolność kredytową. To oznacza, że nie dostaną kredytu na wymarzone mieszkanie.

ZOBACZ TEŻ: WOJNA NA UKRAINIE A CENY MIESZKAŃ. TO MUSISZ WIEDZIEĆ [KLIKNIJ TUTAJ]

Kolejna podwyżka rat kredytów. Ile zapłacimy?

Z szacunków HRE Investments cytowanych przez TVN 24 Biznes wynika, że po wzroście stopy referencyjnej o 75 punktów bazowych rata kredytu na kwotę 200 tys. zł wzrośnie z 1335 zł do 1430 zł. Oznacza to wzrost miesięcznych rat o 95 zł. W przypadku zadłużenia na kwotę 300 tys. zł będzie to wzrost o 142 zł – z 2003 zł do 2145 zł.

Z kolei rata kredytu na kwotę 500 tys. zł urośnie o 236 zł – z 3339 zł do 3575 zł. Dla porównania przed pierwszą październikową podwyżką rata w przypadku takiego kredytu wynosiła ponad 1200 zł mniej, bo 2322 zł.

Różnica jest tym większa, im większa jest kwota zaciągniętego długu. Ci, którzy spłacają kredyt na kwotę 1 mln zł, zapłacą miesięcznie 7151 zł, czyli o 474 zł więcej.

Kolejna podwyżka rat kredytów
Kolejna podwyżka rat kredytów. Źródło: Bank PeKaO

Portal TVN24 Biznes cytuje też wpis ekspertów Banku PKO.

– WIBOR nie zmienia się dokładnie tak samo i w tym samym momencie, co stopy procentowe NBP, ale w bardzo podobny sposób – tłumaczył wcześniej w rozmowie z TVN24 Biznes Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors.

ZOBACZ TEŻ: CO Z CENAMI NIERUCHOMOŚCI KOMERCYJNYCH W CZASIE WOJNY? EKSPERT TŁUMACZY [KLIKNIJ TUTAJ]

Redakcja Oceniamy Deweloperów nie ponosi odpowiedzialności za komentarze napisane przez czytelników portalu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *