Nadchodzący rok nie przyniesie ani wyraźnej poprawy, ani drastycznego pogorszenia sytuacji dla osób, które szukają własnego M. Eksperci zauważają stabilizację rynku, ale jednocześnie podkreślają, że wysokie ceny i ograniczona dostępność kredytów nadal będą wyzwaniem. Przedstawiamy najważniejsze trendy, które będą kształtować rynek nieruchomości w 2025 roku.
Spowolnienie wzrostów cen mieszkań
Analiza danych rynkowych pokazuje, że średnia cena m2 w dużych miastach utrzymuje się na poziomie 15,4 tys. zł, co porównaniu z rokiem 2023 oznacza wzrost o 14%, ale choć widać, że dynamika wyraźnie zwolniła. W niektórych regionach Polski, jak okolice Łodzi i sama Łódź, czy Śląsk odnotowano nawet niewielkie spadki cen.
Pytanie: dlaczego ceny nie spadają?
Dzieję się tak przez:
- koszty budowy, które wciąż rosną, ponieważ ceny materiałów i robocizny są o 8% wyższe niż przed rokiem
- ograniczoną podaż tanich mieszkań, gdzie w Warszawie liczba lokali poniżej 10 tys. zł/m² spadła o 68% w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
Finansowanie: nadzieja w drugiej połowie roku
Jeśli chodzi o sytuację kredytową to ich średnie oprocentowanie wynosi 7,5%. Zdolność kredytowa dla typowej rodziny (2+2) to około 400-450 tys. zł. Idąc za tym eksperci spodziewają się obniżek stóp procentowych w III-IV kwartale tego roku.
„Każda decyzja RPP o obniżce stóp będzie ważnym sygnałem, ale realne efekty odczujemy dopiero z czasem” – komentuje Waldemar Wasiluk z Victoria Dom.
Co wiadomo o nowych programach mieszkaniowych?
Rząd zapowiada wprowadzenie nowego programu wsparcia, który ma zastąpić „Bezpieczny Kredyt 2%”. Wstępne założenia obejmują:
- dopłaty dla osób do 35. roku życia do wkładu własnego,
- zróżnicowanie limitów cenowych w zależności od lokalizacji
- wsparcie dla rynku wtó
Tomasz Bednarek (WPBM „Mój Dom”) zwraca uwagę: „Kluczowe będzie dostosowanie programu do realiów lokalnych rynków. Inne potrzeby są w Warszawie, a jeszcze inne w mniejszych miastach”.
Co przyniesie przyszłość?
Eksperci wskazują na kilka rzucających się w oczy trendów:
- Więcej mieszkań w ofercie, bo deweloperzy rozpoczęli budowę o 45% więcej lokali w roku poprzednim.
- Rozwój najmu instytucjonalnego, czyli wynajmowanie przez firmy mieszkań na wynajem
- Stopniowa poprawa dostępności kredytów, jednak dopiero z końcem roku.
Dobry czas na zakup, ale dla kogo?
Obecna sytuacja może być korzystna dla osób, które mają wkład własny. To także szansa w mniejszych miastach dla kupujących na rynku wtórnym. Inwestorzy, stabilnych lokat kapitału również mogą liczyć dla siebie na dobry czas.
2025 rok nie przyniesie ogromnych zmian na rynku mieszkaniowym. Nabywcy muszą uzbroić się w cierpliwość i dokładnie analizować interesujące ich oferty. Perspektywa dla zmian jawi się prawdopodobnie dopiero w kolejnych latach.
