Idą nieciekawe czasy dla osób, które szukają mieszkania na wynajem w dużym mieście. Cena najmu lokalu mieszkalnego urosła grubo powyżej poziomu sprzed wybuchu pandemii Covid-19. Dlaczego najem mieszkania jest coraz droższy?
Przeciętne stawki za wynajem mieszkań w dużych miastach wzrosły w ciągu roku nawet o 15 procent i przekroczyły poziom sprzed epidemii – wynika z analizy HRE Investments, którą cytuje portal TVN24. Analitycy nie wykluczają, że w 2022 roku najem będzie coraz droższy.
Już teraz najem mieszkania jest o 2 proc. droższy w stosunku do grudnia 2019 roku.
Zobacz też: Podwyżki i drożyzna na rynku nieruchomości. Sprawdź nowe informacje [KLIKNIJ TUTAJ]
Najem mieszkania coraz droższy. Oto główne powody
Jednym z głównych powodów podwyżek jest pewien „powrót do normalności” po uderzeniu koronawirusa w Polsce. Mimo, że prawie codziennie w naszym kraju odnotowujemy wysoką liczbę zgonów i zachorowań, gospodarka i życie społeczne powoli wraca do normy, a rząd nie planuje wprowadzania restrykcji.
Powrót do normalności oznacza, że do dużych miast wracają m.in. studenci i sezonowi pracownicy. To zjawisko napędza popyt na rynku co przekłada się na to, że najem mieszkania staje się coraz droższy.
Radykalny wzrost opłat za media to kolejny powód podwyżek cen najmu. Właściciele mieszkań przerzucają na najemców rosnące koszty utrzymania swojej nieruchomości – opłaty za ogrzewanie, prąd czy wywóz śmieci.
Eksperci wskazują też, że w najemców uderzy też wyższe opodatkowanie w ramach Polskiego Ładu. Chodzi o konieczność płacenia przez właścicieli mieszkań na wynajem ryczałtu od przychodów z wynajmu zamiast podatku od dochodu.
Zobacz też: Co się dzieje na rynku nieruchomości? ZOBACZ nasze wywiady z ekspertami [KLIKNIJ TUTAJ]
Będzie jeszcze drożej? Niepokojąca prognoza
Zdaniem specjalistów z HRE Investments ceny najmu w najbliższym czasie będą szły w górę. To efekt m.in. spodziewanej kolejnej już podwyżki stóp procentowych, która spowoduje, że inwestorzy będą musieli płacić wyższe raty kredytów hipotecznych. Przez ostatnie miesiące przeciętny złotowy kredyt zdrożał już (lub lada moment zdrożeje) o ok. 25 proc., „a prognozy sugerują, że podwyżki finalnie mogą dojść w okolice 40 proc.” – wskazują eksperci HRE.
Zobacz też: Najnowsze newsy o rynku najmu mieszkań [KILKNIJ TUTAJ]
