Poważny problem deweloperów. Wszystko przez wytyczne banków

polacy nie chcą kredytów
Polacy nie chcą kredytów Źródło: Geralt/Pixabay.com

Deweloperzy mają poważny problem. Powód? Przez wysokie stopy procentowe Polakom trudniej o kredyt na mieszkanie, a co za tym idzie – spada sprzedaż lokali mieszkalnych. – Wytyczne dla banków w sprawie badania zdolności kredytowej dziesiątkują popyt na pożyczki i mieszkania. Deweloperzy apelują do KNF o zmianę nazbyt surowych wskaźników – donosi dzisiejsza „Rzeczpospolita”.

„Od kwietnia banki muszą sprawdzać, badając zdolność kredytową, czy klient wytrzyma spłatę przy stopie referencyjnej równej bieżącemu poziomowi plus jeszcze 5 pkt proc. (wcześniej bufor wynosił 2,5 pkt). Dziś oznacza to symulowaną stopę ponad 10 proc. Skutki szybkich podwyżek stóp (z 0,1 proc. w październiku do 6 proc. obecnie) i regulacyjnej tamy widać w postaci kilkudziesięcioprocentowych spadków popytu na kredyty i sprzedaży mieszkań.” – czytamy w „Rz”.

Dalej czytamy, że zareagować postanowił Polski Związek Firm Deweloperskich. PZFD skierował do przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego apel o rewizję wydanej w marcu rekomendacji S, która nakazała bankom surowiej oceniać zdolność kredytową. Organizacja podkreśliła w liście, powołując się na kwietniowe analizy PKO BP, że zdolność kredytowa Polaków zmniejszyła się w ciągu roku o ponad połowę, przy czym za około dwie trzecie ubytku odpowiada sam wzrost stóp, a za resztę rekomendacja.

ZOBACZ TEŻ: JAN DZIEKOŃSKI O NOWEJ USTAWIE DEWELOPERSKIEJ. TYLKO U NAS! [KLIKNIJ TUTAJ]

Poważny problem deweloperów. Eksperci sceptycznie o pomyśle inwestorów.

„Rzeczpospolita” poprosiła ekspertów o komentarz do pomysłu deweloperów. Reakcje są różne. – Zaproponowany przez KNF wyższy bufor coraz bardziej nie przystaje do rzeczywistości, nie mówiąc już o tym, że moment na wprowadzenie był skrajnie nieoptymalny (…). Banki powinny uwzględniać większy bufor na potencjalne podwyżki, gdy oprocentowanie kredytów było najniższe w historii. Teraz, gdy zgodnie z prognozami koniec cyklu podwyżek stóp jest coraz bliżej, bufor powinien być raczej obniżany niż podwyższany.   – uważa Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments.

Przeciwnego zdania jest Jan Dziekoński, niezależny analityk rynku mieszkaniowego. – Utrzymanie obecnego, obowiązującego raptem od kwietnia buforu wydaje się nadal uzasadnionym elementem polityki ostrożnościowej Urzędu KNF. Ma on przeciwdziałać ekstremalnym warunkom makroekonomicznym. Choć scenariusz wywindowania stóp procentowych ponad 10 proc. wydaje się dziś mało prawdopodobny, nie oznacza to, że jest niemożliwy. Równie niemożliwy dla rynku rok temu był WIBOR ponad 3 proc., który obecnie sięga już 7 proc. Kredyt o zmiennym oprocentowaniu to bardzo groźny produkt – ostrzega Dziekoński.

Dziekoński: Obniżka cen mieszkań jest kwestią czasu [ZOBACZ TUTAJ]

Poważny problem deweloperów. Co sądzisz o pomyśle inwestorów? Podziel się swoją opinią w komentarzu.

Redakcja Oceniamy Deweloperów nie ponosi odpowiedzialności za komentarze napisane przez czytelników portalu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *