Skorosze XI (Ursus)

Inwestycja Skorosze XI zlokalizowana jest pod względem komunikacyjnym w bardzo dogodnym miejscu. Dzięki zrealizowanym w ostatnich latach inwestycjom drogowym zarówno dojazd z Ursusa do centrum Warszawy, jak i wyjazd z tej dzielnicy we wszystkich kierunkach Polski stał się łatwiejszy. Dodatkowo kusić może bliskość przystanków kolejowych. Ursus jest stosunkowo małą dzielnicą, tak więc w niedalekiej odległości znajdziemy wszystkie podstawowe usługi. Natomiast w chwili obecnej nie ma chociażby najmniejszego sklepu spożywczego w odległości 400 metrów od inwestycji, więc jeszcze nie możemy liczyć na to, że wyskoczymy na małe szybkie zakupy – ale to raczej kwestia czasu. Jeśli jesteśmy już przy lokalizacji nie możemy nie wspomnieć o bliskości lotniska. Na osiedlu Skorosze przebywaliśmy około 2 godzin w tym czasie nad naszymi głowami przeleciało około 3 samolotów. Co tu dużo mówić – naprawdę porządny hałas – ale nie wszystkim to będzie przeszkadzać. Nie odnotowaliśmy co prawda żadnych szumów związanych z bliskością Alei Jerozolimskich czy bliskością linii kolejowych – ale możemy być pewni, że w niektóre dni na pewno da się usłyszeć pociąg albo samochody. Tak więc plusy lokalizacji są dość porządnie niwelowane przez minusy wynikające z natężenia dźwięku. Należy pamiętać iż ruch samochodowy to tzw. dźwięki miasta, które niektórzy wręcz uwielbiają – i o ile na to możemy przymknąć oko to my jako ekipa OD.pl całkowicie nie akceptujemy samolotów latających nad naszymi głowami – w tej sytuacji ocena należy jak zawsze do do Państwa jako klienta danego dewelopera.

Przechodząc już do samego osiedla to trzeba przyznać, że plany i wizualizacje robią wrażenie. Szczególnie imponujące jest stworzenie 1450 m2zielonych części wspólnych, w których znajdą się alejki spacerowe, oczko wodne i zaprojektowana zieleń. Na osiedlu znajdą się aż 4 place zabaw, w części usługowej planowane jest przedszkole, a dla mieszkańców przewidziana jest również sala fitness czy przechowalnia dla rowerów.

Wizualizacje

Źródło: materiały dewelopera

Jak już wielokrotnie udowadnialiśmy – wizualizacje i zapewnienia z katalogów nijak maja się do rzeczywistości. Jednak w tym przypadku zostaliśmy mile zaskoczeni. Budynki wyglądają bardzo podobnie do tych z wizualizacji i nie można się przyczepić do ich kubatury i architektonicznego stylu. Osiedle nie stało się dominantą tej okolicy. Jedyne do czego możemy się przyczepić to fakt, że ze względu na dość duże natężenie zabudowy możemy odczuwać lekkie wrażenie klaustrofobiczności – ale trzeba pamiętać że w Warszawie robi się to standardem. Wszystko to niweluje zagospodarowanie terenu wokół bloków, za które deweloperowi należy się duży plus!

Budynki Skorosze XI

Źródło: własne

Omawiając zewnętrzne części wspólne nie sposób nie zwrócić uwagi, że już to podstawowe zagospodarowanie wywiera dość pozytywne wrażenie (główna część obejmująca 1450 m2 w dniu naszej wizyty była dopiero w budowie). Tereny zielone pełne są dodatków i wyszukanych rozwiązań. Prosty zabieg w stylu ułożenia fali czy okręgów z kolorowej kostki brukowej wyróżnia to miejsce z pośród innych szarych i prostych inwestycji. W każdej części osiedla znajdziemy jakiś wyjątkowy dodatek – czy to altanka czy zestaw ławek, który kiedyś stanie w cieniu bluszczu. Zresztą oceńcie sami – nam się podoba i wiemy że za parę lat będzie to naprawdę dobrze wyglądać.

Zewnętrzne części wspólne

Źródło: własne

Wewnętrzne części wspólne też nas nie zawiodły. Oczywiście największe wrażenie robi parter – wykonany ciekawie i z lekkim rozmachem. Na pewno nie wieje nudą i tak ukochaną przez oszczędnych deweloperów szarością. Co najważniejsze górne piętra też prezentują się dobrze, na podłogach zamontowana jest wykładzina, a całość utrzymana w ciepłych beżach. Ponadto na ścianach położono tapetę imitującą (bardzo udanie!) drewnopodobny gres. Co ważne na korytarzach nie odnotowaliśmy żadnych niedoróbek zadrapań czy innych tego typu podobnych uszkodzeń charakterystycznych dla nowych inwestycji. Oczywiście nie możemy zapomnieć o naszym koniku – skrzynki na listy 🙂 schowane i ładnie oświetlone – chociaż tutaj nie spodziewaliśmy się niczego innego. Dobra robota, another point goes to Ebejot 🙂

Wewnętrzne części wspólne

Źródło: własne

Przechodząc do samego mieszkania, w którym mieliśmy okazję przebywać, nie będziemy udawać, to naprawdę dobrze wykonany produkt, szczególnie przy porównaniu stosunku cena/jakość. Odkryliśmy dwie skazy – po pierwsze uszkodzenie parapetu, które na pewno zostałoby przeoczone przez zwykłego Kowalskiego – nam jednak od razu rzuciło się to w oczy. Dodatkowo na jednym z okien odnotowaliśmy ogromne zarysowanie szyby (cały zestaw do wymiany, normalna sprawa), ale po za tym… mieszkanie ideał. Ściany, sufity, podłogi, wszystko totalnie proste. Ściany praktycznie gotowe do malowania. Pozostałe słowa są zbędne.

Uszkodzony parapet

Źródło: własne

Zdjęcia mieszkania:

Źródło: własne

Ocena

Nasza subiektywna opinia w wyodrębnionych przez nas kategoriach kształtuje się następująco:

1. Architektura i urbanistyka: 70% – dobra
2. Mała architektura: 83% – bardzo dobra (chociaż po zakończeniu całej inwestycji ocena pewnie wzrośnie)
3. Wewnętrzne części wspólne: 82% – bardzo dobra

Ocena mieszkania, w którym mieliśmy okazję przebywać:

1. Ściany i sufity – 95% – bardzo dobra
2. Szlichty podłogowe – 95% – bardzo dobra
3. Ocena ogólna: 81% – bardzo dobra

Zapraszamy do zapoznania się z dokładnymi wytycznymi naszej skali ocen

PS

W tym miejscu zawsze staramy się podsumować daną inwestycję i wytłumaczyć z niektórych swoich wyborów. Skorosze XI dostały od nas 81% i ocenę bardzo dobrą. Kryteria oceny są równe dla wszystkich odwiedzanych przez nas inwestycji. A ta, mimo swojej wielkości (co akurat nie każdy lubi) naprawdę robi pozytywne wrażenie, szczególnie dzięki rozbudowanym terenom zielonym, całkiem przyjemnym wewnętrznym częściom wspólnym i praktycznie nienagannemu mieszkaniu. Plusuje także fakt planowanego wprowadzenia przedszkola czy Sali fitness dla mieszkańców. Jedyny mały minusik to architektura ogólna – to po prostu moloch. Ocenę ogólną obniżyliśmy minimalnie z powodu lokalizacji czyt. przelatujące samoloty. My nie chcielibyśmy mieszkać w takim miejscu, ale rozmawialiśmy z mieszkańcami tego osiedla i wielu z nich zupełnie to nie przeszkadza a niektórych nawet cieszy – jeśli i Wam nie przeszkadzają samoloty to zdecydowanie polecamy Wam to miejsce.

• 2 etapowa inwestycja- zakończenie 1 etapu planowane jest na wrzesień 2016, a 2-ego na grudzień 201
• Łącznie powstanie 10 budynków, w których będzie około 900 mieszkań
• Metraż mieszkań: od 31m² do 134m² .
• Cena zaproponowanego nam mieszkania: 45,85 m² za 306 736,00 zł (6690 zł/m²) do negocjacji
• Cena za miejsce postojowe: garażowe – 29.700 zł, naziemne – 16.700 do negocjacji
• Cena komórki lokatorskiej 3500zł za m² do negocjacji

Od dewelopera otrzymaliśmy Standard wykończenia do budynku L8 gdyż z tego budynku zostało nam zaproponowane mieszkanie. Jednocześnie deweloper zagwarantował nam, że przy innych budynkach standard jest taki sam, albo różni się naprawdę drobnymi szczegółami.  Generalnie dokument wydawany przez dewelopera jest bardzo dokładny i obszerny co może świadczyć o tym, że nie ma nic do ukrycia.