Tym razem dzięki uprzejmości firmy Perfect Space mieliśmy okazję ocenić dewelopera nie tylko poprzez pryzmat „ukrytego klienta”. Byliśmy obecni również przy odbiorze mieszkania dzięki czemu mogliśmy się przyjrzeć postawie pracowników technicznych inwestora. Dzięki temu dokładniej przyjrzeliśmy się aspektom wykonania Zielonego Bemowa.
Inwestycja znajduje się na Bemowie przy ulicy Lazurowej. My mieliśmy okazję obejrzeć jej drugi etap. Osiedle składa się z 4 budynków wielorodzinnych o zróżnicowanym mieszkaniu.
Osiedle znajduję się przy ulicy Lazurowej, stosunkowo niedaleko wjazdu na drogę ekspresową S8. Dookoła znajduje się sporo punktów handlowych, usługowych i edukacyjnych takich jak: przedszkole, zespół przedszkolno-szkolny lokale gastronomiczne, supermarkety i stacja benzynowa. Niestety, w sąsiedztwie osiedla znajduje się też wiele głośnych placów budowy, na których roboty będą się pewnie jeszcze toczyć przez wiele lat. Ze względu na bliskość „ekspresówki” jest to dobra lokalizacja dla zmotoryzowanych (aczkolwiek należy pamiętać, że w tej okolicy zdarzają się korki). Jeśli chodzi o transport publiczny to, naszym zdaniem, wygląda to słabiej. Stacja metra „Lazurowa” powstanie dopiero w 2024 roku. Z powodu remontów, część okolicznych przystanków jest chwilowo nieczynna. Najbliższy punkt komunikacji publicznej to przystanek Szobera 01. Z zielonych terenów niedaleko znajduje się „Park Górczewska”.
Architektura i urbanistyka:
Jesteśmy dość zadowoleni z architektury budynków tworzących osiedle. Do wykończenia budynków użyto ciekawszych materiałów m.in. klinkieru imitującego cegłę oraz jakiegoś tworzywa kamieniopodobnego od wewnętrznej strony inwestycji. Między budynkami mieszkalnymi deweloper zachował odpowiednią odległość dzięki czemu nie mieliśmy odczucia „przytłoczenia” przebywając na zewnętrznych częściach wspólnych.
Inwestycja urbanistycznie wpisuje się w otoczenie z jednym, małym zastrzeżeniem. Na jej tyłach znajdują się dwa ogromne place budowy, na których prawdopodobnie powstanie coś wyższego. To może zwiastować kłopoty dla potencjalnych, przyszłych lokatorów. Same mieszkanie koło ciągłego placu budowy nie musi być z resztą przyjemne.
Zewnętrzne części wspólne:
Zewnętrzne części wspólne to duży plus tej inwestycji. Deweloper położył duży nacisk na małą architekturę wewnątrz osiedla. Oprócz niewielkiego placyku zabaw znajduje się m.in. strumyk z fontanną. Znajduje się też sporo zieleni i miejsc do wypoczynku. Dużym udogodnieniem są też miejsca na rowery znajdujące się tuż przy furtce. Ogólnie inwestycja wydaję się być przyjazna szczególnie dla rodzin z dziećmi. Całość jest wykonana przyjemnie dla oka, a ilość gatunków roślin robi pozytywne wrażenie.
Wewnętrzne części wspólne:
Bezapelacyjnie najsłabsza część tej inwestycji. Klatki schodowe i korytarze to jedno wielkie bezguście. Jak stwierdził architekt z naszej ekipy „wchodząc po schodach czuł się jak w szpitalu w latach 90tych”. To co najbardziej rzuciło nam się w oczy to wielkie cyfry oznaczające piętro na każdej klatce schodowej. Przypomina to tanie osiedle z końca lat 80tych albo jakiś magazyn. Czy naprawdę deweloper nie mógł pomyśleć o zrobieniu małych, eleganckich tabliczek z numeracją? Całość beznadziejnego obrazu dopełnia wykończenie klatek schodowych najtańszymi płytkami nie pasującymi kolorystycznie do barierek i ścian.
Mieszkanie, w którym mieliśmy okazję przebywać:
Dzięki uprzejmości firmy Perfect Space mieliśmy okazję przebywać na osiedlu przy okazji odbioru mieszkania. (Rzut lokalu dostępny jest w pliku „dokumenty do pobrania” po lewej stronie ekranu). Zacznijmy może od oceny rozkładu mieszkania. Sam lokal miał niecałe 79 metrów kwadratowych podzielonych na aż 3 sypialnie i jeden duży pokój dzienny. Widać, że inwestor zaprojektował je z myślą o dużej rodzinie. W lokalu znajdują się dwie toalety, co prawda niewielkie, ale wystarczające dla minimum 4-osobowej rodziny. Ponieważ nieruchomość znajduje się na parterze do dyspozycji będziemy mieli też spory ogród i taras.
Od strony technicznej ekipa firmy Perfect Space znalazła kilka niedociągnięć. Poza pęknięciami, które są standardowe dla nowych budynków, fachowcy odkryli też m.in. głuche tynki. Trzeba tu jednak wspomnieć o profesjonalizmie pracownika dewelopera, który nie kręcił głową, tylko zobowiązał się do usunięcia usterek. Niestety, największym minusem jeśli chodzi o techniczne wykończenie lokalu jest to, że klient musi liczyć się z koniecznością zrobienia gładzi na ścianach, a to narazi go na niepotrzebne koszty.
Nasza subiektywna ocena:
Architektura i urbanistyka – 65% dobra (z zastrzeżeniem)
Mała architektura – 81% bardzo dobra
Wewnętrzne części wspólne: – 35% słaba
Ocena mieszkania, w którym mieliśmy okazję przebywać:
Ściany i sufity – 60% średnia
Szlichty podłogowe – 81% bardzo dobra
ogólna ocena – 61% – dobra minus
Podsumowanie
Ostatecznie postanowiliśmy wystawić ocenę „dobrą” z niewielkim minusem. Generalnie przyjazna architektura i fajne zewnętrzne miejsca wspólne powinny nadrobić ewentualnemu kupującemu wady takie jak brzydkie korytarze i widmo budowy czające się z tylu inwestycji. W tej recenzji podkreśliliśmy wiele wad. Wynika to jednak z tego, że nasza ekipa była obecna przy odbiorze mieszkania. Deweloper zobowiązał się, że zgodnie z prawem, usunie wszystkie zauważone usterki. Reasumując uważamy, że Zielone Bemowo jest ciekawym osiedlem dla osób, które szukają własnego lokum w tej części miasta.
Ceny i liczby
Inwestycja:
Rozpoczęcie budowy: I kw. 2019 roku
Oddanie inwestycji do użytku: IV kw. 2020 roku.
Liczba kondygnacji: 4/5 w zależności od budynku
Liczba mieszkań: 194
Mieszkanie, w którym mieliśmy okazję przebywać:
Piętro: parter
Metraż: 78,9m2
Powierzchnia przedogródka: 85,93m2
Powierzchnia tarasu: 13,34m2
Liczba pokoi: 4
Łazienki: 2
Opis techniczny
Pełny opis techniczny inwestycji załączymy już wkrótce.
Ocena obsługi deweloperskiej
Dzięki współpracującej z nami firmie mieliśmy okazję towarzyszyć w odbiorze mieszkania dla klienta. Obsługę dewelopera oceniamy pozytywnie. Zarówno osoba z biura sprzedaży jak i pracownik techniczny wykazali się dużym profesjonalizmem. Szczególnie miło zaskoczeni byliśmy podczas odbioru mieszkania, kiedy technik nie kręcił nosem na pokazywane przez fachowców z Perfect Space usterki.
Gorzej wygląda internetowa reklama osiedla dewelopera. Kilka informacji dotyczących np. skomunikowania inwestycji było delikatnie mówiąc podkoloryzowane. Ale to już omówimy sobie przy okazji oceny.
Osiedle znajduję się przy ulicy Lazurowej, stosunkowo niedaleko wjazdu na drogę ekspresową S8. Dookoła znajduje się sporo punktów handlowych, usługowych i edukacyjnych takich jak: przedszkole, zespół przedszkolno-szkolny lokale gastronomiczne, supermarkety i stacja benzynowa. Niestety, w sąsiedztwie osiedla znajduje się też wiele głośnych placów budowy, na których roboty będą się pewnie jeszcze toczyć przez wiele lat. Ze względu na bliskość „ekspresówki” jest to dobra lokalizacja dla zmotoryzowanych (aczkolwiek należy pamiętać, że w tej okolicy zdarzają się korki). Jeśli chodzi o transport publiczny to, naszym zdaniem, wygląda to słabiej. Stacja metra „Lazurowa” powstanie dopiero w 2024 roku. Z powodu remontów, część okolicznych przystanków jest chwilowo nieczynna. Najbliższy punkt komunikacji publicznej to przystanek Szobera 01. Z zielonych terenów niedaleko znajduje się „Park Górczewska”.
Architektura i urbanistyka:
Jesteśmy dość zadowoleni z architektury budynków tworzących osiedle. Do wykończenia budynków użyto ciekawszych materiałów m.in. klinkieru imitującego cegłę oraz jakiegoś tworzywa kamieniopodobnego od wewnętrznej strony inwestycji. Między budynkami mieszkalnymi deweloper zachował odpowiednią odległość dzięki czemu nie mieliśmy odczucia „przytłoczenia” przebywając na zewnętrznych częściach wspólnych.
Inwestycja urbanistycznie wpisuje się w otoczenie z jednym, małym zastrzeżeniem. Na jej tyłach znajdują się dwa ogromne place budowy, na których prawdopodobnie powstanie coś wyższego. To może zwiastować kłopoty dla potencjalnych, przyszłych lokatorów. Same mieszkanie koło ciągłego placu budowy nie musi być z resztą przyjemne.
Zewnętrzne części wspólne:
Zewnętrzne części wspólne to duży plus tej inwestycji. Deweloper położył duży nacisk na małą architekturę wewnątrz osiedla. Oprócz niewielkiego placyku zabaw znajduje się m.in. strumyk z fontanną. Znajduje się też sporo zieleni i miejsc do wypoczynku. Dużym udogodnieniem są też miejsca na rowery znajdujące się tuż przy furtce. Ogólnie inwestycja wydaję się być przyjazna szczególnie dla rodzin z dziećmi. Całość jest wykonana przyjemnie dla oka, a ilość gatunków roślin robi pozytywne wrażenie.
Wewnętrzne części wspólne:
Bezapelacyjnie najsłabsza część tej inwestycji. Klatki schodowe i korytarze to jedno wielkie bezguście. Jak stwierdził architekt z naszej ekipy „wchodząc po schodach czuł się jak w szpitalu w latach 90tych”. To co najbardziej rzuciło nam się w oczy to wielkie cyfry oznaczające piętro na każdej klatce schodowej. Przypomina to tanie osiedle z końca lat 80tych albo jakiś magazyn. Czy naprawdę deweloper nie mógł pomyśleć o zrobieniu małych, eleganckich tabliczek z numeracją? Całość beznadziejnego obrazu dopełnia wykończenie klatek schodowych najtańszymi płytkami nie pasującymi kolorystycznie do barierek i ścian.
Mieszkanie, w którym mieliśmy okazję przebywać:
Dzięki uprzejmości firmy Perfect Space mieliśmy okazję przebywać na osiedlu przy okazji odbioru mieszkania. (Rzut lokalu dostępny jest w pliku „dokumenty do pobrania” po lewej stronie ekranu). Zacznijmy może od oceny rozkładu mieszkania. Sam lokal miał niecałe 79 metrów kwadratowych podzielonych na aż 3 sypialnie i jeden duży pokój dzienny. Widać, że inwestor zaprojektował je z myślą o dużej rodzinie. W lokalu znajdują się dwie toalety, co prawda niewielkie, ale wystarczające dla minimum 4-osobowej rodziny. Ponieważ nieruchomość znajduje się na parterze do dyspozycji będziemy mieli też spory ogród i taras.
Od strony technicznej ekipa firmy Perfect Space znalazła kilka niedociągnięć. Poza pęknięciami, które są standardowe dla nowych budynków, fachowcy odkryli też m.in. głuche tynki. Trzeba tu jednak wspomnieć o profesjonalizmie pracownika dewelopera, który nie kręcił głową, tylko zobowiązał się do usunięcia usterek. Niestety, największym minusem jeśli chodzi o techniczne wykończenie lokalu jest to, że klient musi liczyć się z koniecznością zrobienia gładzi na ścianach, a to narazi go na niepotrzebne koszty.
Nasza subiektywna ocena:
Architektura i urbanistyka – 65% dobra (z zastrzeżeniem)
Mała architektura – 81% bardzo dobra
Wewnętrzne części wspólne: – 35% słaba
Ocena mieszkania, w którym mieliśmy okazję przebywać:
Ściany i sufity – 60% średnia
Szlichty podłogowe – 81% bardzo dobra
ogólna ocena – 61% – dobra minus
Podsumowanie
Ostatecznie postanowiliśmy wystawić ocenę „dobrą” z niewielkim minusem. Generalnie przyjazna architektura i fajne zewnętrzne miejsca wspólne powinny nadrobić ewentualnemu kupującemu wady takie jak brzydkie korytarze i widmo budowy czające się z tylu inwestycji. W tej recenzji podkreśliliśmy wiele wad. Wynika to jednak z tego, że nasza ekipa była obecna przy odbiorze mieszkania. Deweloper zobowiązał się, że zgodnie z prawem, usunie wszystkie zauważone usterki. Reasumując uważamy, że Zielone Bemowo jest ciekawym osiedlem dla osób, które szukają własnego lokum w tej części miasta.
Inwestycja w liczbach
Inwestycja:
Rozpoczęcie budowy: I kw. 2019 roku
Oddanie inwestycji do użytku: IV kw. 2020 roku.
Liczba kondygnacji: 4/5 w zależności od budynku
Liczba mieszkań: 194
Mieszkanie, w którym mieliśmy okazję przebywać:
Piętro: parter
Metraż: 78,9m2
Powierzchnia przedogródka: 85,93m2
Powierzchnia tarasu: 13,34m2
Liczba pokoi: 4
Łazienki: 2
Opis techniczny
Pełny opis techniczny inwestycji załączymy już wkrótce.
Ocena obsługi deweloperskiej
Dzięki współpracującej z nami firmie mieliśmy okazję towarzyszyć w odbiorze mieszkania dla klienta. Obsługę dewelopera oceniamy pozytywnie. Zarówno osoba z biura sprzedaży jak i pracownik techniczny wykazali się dużym profesjonalizmem. Szczególnie miło zaskoczeni byliśmy podczas odbioru mieszkania, kiedy technik nie kręcił nosem na pokazywane przez fachowców z Perfect Space usterki.
Gorzej wygląda internetowa reklama osiedla dewelopera. Kilka informacji dotyczących np. skomunikowania inwestycji było delikatnie mówiąc podkoloryzowane. Ale to już omówimy sobie przy okazji oceny.
