Wilanów Garden (Wilanów)

Trzeba przyznać, że całość osiedla jest bardzo spójna. Generalnie Ciężko o inny efekt stosując metodę budowania typu „kopiuj, wklej”. Wszystkie obiekty wydają się niemal identyczne. Nie pochwalamy takiego sposobu projektowania. Niestety również zieleń na terenie osiedla jest dosyć uboga. Zdajemy sobie sprawę z tego, że prace na budowie dalej trwają, jednak jesteśmy w stanie zaryzykować i stwierdzić, że sytuacja w tym temacie nie ulegnie radykalnej zmianie.

Osiedle Wilanów Garden

Zdjęcia własne

Cały Wilanów Garden nie przedstawia przemyślanego układu urbanistycznego. Inwestor postanowił wycisnąć ze swojej działki jak najwięcej i często rozlokował budynki w minimalnej odległości określonej przez miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego (8m). Brakuje tutaj dominanty architektonicznej, centralnego punkt spotkań oraz porządnie urządzonego miejsca rekreacji dla najmłodszych mimo zlokalizowania na terenie inwestycji dwóch placów zabaw.

Place zabaw na osiedlu Wilanów Garden

Zdjęcia własne

Osobiście mieliśmy okazję być przy odbiorze kilku mieszkań w tej inwestycji. Szczerze przyznać musimy, że dawno nie widzieliśmy tak fatalnie wykończonych budynków. Zaczynając od wewnętrznych części wspólnych, czyli klatek, wymienić należy powypaczane szafy licznikowe, których nie sposób zamknąć i które aż rażą swoimi niedoróbkami. Zauważyliśmy również, bo w sumie ciężko było nie zauważyć, zniszczone w znacznym stopniu tynki, które poobrywały się w niektórych miejscach z niewiadomych przyczyn.

Zniszczony tynk na klatce schodowej i wypaczona szafa licznikowa

Zdjęcie własne

Zwróciliśmy również uwagę na specyficzny sposób „odnawiania” windy, który opiera się na jej pomalowaniu. Niestety fachowców tak poniosło, że zamalowali przyciski przywołujące windę zapominając jednocześnie o dokładnym domalowaniu narożników.

Winda pomalowana w niezwykle specyficzny sposób

Zdjęcie własne

Odnotowaliśmy również problemy z drzwiami wejściowymi do mieszkań, które zostały po prostu źle wykonane, przez co posiadały wady oraz złe wykończenie przy ościeżnicach.

Niedoróbki na drzwiach wejściowych do mieszkania i na ościeżnicy

Zdjęcia własne

Jeżeli chodzi o mieszkania, w których pojawiliśmy się dzięki uprzejmości firmy Perfect Space, spraw związanych z niedociągnięciami jest całe multum.

W naszym odczuciu najsłabszym punktem inwestycji są podłogi. Szlichty podłogowe często „pracowały” pod ciężarem ciała ludzkiego. W stanowczej większości narożników pojawiły się znaczące spękania, które można wręcz określić mianem wyrw w podłodze.

Spękania szlicht podłogowych

Zdjęcia własne

Niestety w przypadku tynków również pojawiły się pewne problemy. Zacząć należy od tego, że wykonawcy zrobili dziwnego rodzaju „dylatacje” przy oknach oraz na łączeniu ścianek działowych z sufitem, polegające na rozcięciu tynków. Fachowcy tłumaczyli się, że są one po to żeby zapobiegać ich pękaniu. Oceniamy to postępowanie jako…dziwne. Nigdy wcześniej nie spotkaliśmy się z czymś takim.

Rozcięcia tynków zrobione przez wykonawców

Zdjęcia własne

Odnotowaliśmy również nieliczne i nieznaczne odchyłki ścian od pionu oraz kilka przypadków braku kąta prostego w narożnikach. Niestety sporym minusem zwiększającym koszty wykończenia okazał się brak tynków gipsowych o odpowiedniej kategorii, co wiąże się z przymusem wykonania gładzi na koszt przyszłych właścicieli.

Smugi i nierówności na tynkach gipsowych

Zdjęcia własne

Dodatkowo w łazienkach podłączenia pod urządzenia sanitarne zostały wyprowadzone w niechlujny wręcz sposób, co oprócz negatywnych wrażeń estetycznych spowoduje problemy z ich montażem.

Krzywo wyprowadzone podłączenia w łazience

Zdjęcia własne

Oprócz tak poważnych niedociągnięć odnotowaliśmy liczne mniejsze niedoróbki wpływające na wrażenia estetyczne związane z mieszkaniami. Zauważyliśmy między innymi poobijane grzejniki, źle poprzycinane parapety czy krzywo położone płytki na balkonie.

Niedoróbki związane z parapetami, płytkami balkonowymi i grzejnikiem

Zdjęcia własne

Ocena

Nasza subiektywna opinia w wyodrębnionych przez nas kategoriach kształtuje się następująco:

1. Architektura i urbanistyka: 25% – słaba
2. Mała architektura: 35% – słaba
3. Wewnętrzne części wspólne: 21% – słaba

Ocena mieszkania, w którym mieliśmy okazję przebywać:

1. Ściany i sufity – 64% – dobra
2. Szlichty podłogowe – 38% – słaba
3. Ocena ogólna: 35% – słaba

Zapraszamy do zapoznania się z dokładnymi wytycznymi naszej skali ocen.

PS.

Zazwyczaj staramy się usprawiedliwiać inwestorów w podsumowaniach. W tym wypadku jednak bardzo ciężko znaleźć nam tłumaczenie takiej masy niedociągnięć. Nie są to błędy popełniane przez pośpiech wykonawców czy niedopatrzenia. Z decyzją o zakupie mieszkania w Wilanów Garden radzimy się poważnie zastanowić. Tym bardziej, że sam deweloper nie zachowuje się do końca uczciwie przekazując nabywcom mieszkania bez odbytych odbiorów użytkowych, co wiąże się z brakiem mediów w lokalach (ciepła woda, prąd itd.). Prowadzenie prac wykończeniowych w takich warunkach jest bardzo utrudnione. Osobiście nie zaryzykowalibyśmy kupnem mieszkania w tej inwestycji.

Liczba mieszkań w całym kompleksie – 236

Liczba mieszkań w jednym budynku – od 12 do 15

Metraże mieszkań – od 35m² do 75m²

Liczba kondygnacji budynków – 3

Wysokość mieszkań w świetle kondygnacji – 2,75m

Cena zaproponowanego nam trzypokojowego mieszkania o metrażu 52,86m² – 328113,07zł (6199zł/m²)

Cena miejsca postojowego w hali garażowej – 20000zł

Cena komórki lokatorskiej – 3000zł/m²

Do wykończenia elewacji zastosowano tynki cienkowarstwowe oraz płytki imitujące wygląd drewna. Jeżeli zaś chodzi o technologie użyte do budowy budynków, wygląda to następująco:

Ściany zewnętrzne – murowane bloczki silikatowe gr.18 i 25cm ocieplone styropianem gr.15cm

Ściany wewnętrzne – murowane bloczki silikatowe gr.25cm

Tynki wewnętrzne – gipsowe gr.1,5cm

Stropodach:

• konstrukcja żelbetowa gr.25cm
• warstwa spadkowa ze szlichty 3-7cm
• preizolacja z papy termozgrzewalnej
• izolacja styropian gr.20cm
• folia
• szlichta zbrojona siatką stalową gr.5cm
• 2 warstwy papy termozgrzewalnej