Tym razem ekipa Oceniamy Deweloperów wybrała się na rubieże Warszawy. Na dalekiej Białołęce (Kobiałka) znajduje się Miasteczko Greenwood. To wieloetapowa inwestycja stawiana przez dewelopera, który wcześniej odpowiadał za hotel pod Warszawą i jest to jego pierwsza tego typu budowa.
Osiedle znajduje się przy ulicy Giuseppe Verdiego 1. Cała inwestycja składa się z 4 etapów, w których znajduje się po kilka 2-piętrowych budynków mieszkaniowych. Miasteczko jest monitorowane i pilnowane przez pracownika ochrony. Inwestycja jest przystosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Kwestia oceny lokalizacji tej inwestycji zasługuje na dość długawy wywód. W naszej opinii jest ona subiektywna i zależna od potrzeb życiowych poszczególnych osób. Miasteczko Greenwood znajduje się w Kobiałce. To część Białołęki, która znajduje się na obrzeżach Warszawy między Legionowem, Wołominem a Markami. Dojazd w godzinach szczytu autem z i do miasta może być problematyczny, a komunikacja miejska w tym miejscu jeszcze nie jest dobrze rozwinięta.
Z drugiej strony, to idealne miejsce dla ludzi, którzy chcieliby zamieszkać niedrogo i z dala od zgiełku miasta. Ceny mieszkań (zajrzyj do zakładki „ceny i liczby”) są niezwykle konkurencyjne. Na pewno nie jest to osiedle dla każdego, ale mieszkanie z dala od ścisłego centrum staje się coraz bardziej popularnym trendem. Potencjalny klient musi sam zdecydować czy takie miejsce do życia mu pasuje. Nam ciężko się wypowiadać w tej kwestii.
Wymieniając najważniejsze miejsca i obiekty znajdujące się obok inwestycji należy wspomnieć o: masie zielonych terenów, rzeczkach i innych punktach wodnych, kilku sklepach i niewielkich lokalach usługowych.
Miasteczko Greenwood urbanistycznie wpasowuje się w lokalną okolicę. Całe osiedle wybudowane zostało w stosunkowo niskiej zabudowie. Widoku z rekreacyjnych części tej inwestycji nie popsują nam wysokie wieżowce. Dookoła naszego obiektu oceny mogą powstać zabudowania tylko o podobnej wysokości.
Architektura również zrobiła na nas dobre wrażenie. Jest dość skromnie, ale za to schludnie. Dominującym kolorem na osiedlu jest biel. Od strony loggii budynki zostały urozmaicone przyjemnym dla oka fioletem. Architektura części wspólnych osiedla pasuje, naszym zdaniem, do całości. Co ważne, stojąc na dość gęsto zabudowanej inwestycji, nie mieliśmy wrażenia „przytłoczenia” przez liczbę budynków. Niska zabudowa daje nam wrażenie dużej i przyjaznej przestrzeni.
Znaleźliśmy dość istotną wadę zaprojektowania tego osiedla. Znajduje się na nim dość sporo sztucznych nasypów pokrytych ziemią i korą. Jak zdradził nam mieszkaniec okolicy, w porze intensywnych opadów powstają przez to rzeki błota płynące przez chodniki wykonane z kostki.
Zewnętrzne części wspólne:
Jest bardzo dobrze. Osoby, które zdecydowałyby się zamieszkać w tej części miasta mają prawo oczekiwać, że zewnętrzne części wspólne będą przestronne. I tak faktycznie jest. Na osiedlu nie brakuje zieleni. W zasadzie, w każdym wolnym miejscu postawiono na maleńki ogródek. W Miasteczku Greenwood znajduje się kilka małych placów zabaw. Na zewnątrz osiedla mieści się należący do inwestycji mały park. I tutaj zobaczyliśmy coś co nam się bardzo spodobało. Otóż mieszkańcy będą mieli do dyspozycji niewielki kanałek wodny. W wymienionym parczku z czasem wyrosną wysokie drzewa. Mamy tylko wątpliwości, czy na tyle mieszkań „zielona” infrastruktura będzie wystarczająca. Pamiętajmy, że obecnie powstaje kolejny etap inwestycji.
Wewnętrzne części wspólne:
Nie spodziewaliśmy się, że na tak tanim osiedlu można tak dobrze zaprojektować wewnętrzne części wspólne. Mimo, że kolorystycznie nie ma szału, to korytarze i klatki schodowe są wykonane bardzo dobrze. Co nam się szczególnie spodobało? Widać na pierwszy rzut oka, że deweloper NIE OSZCZĘDZAŁ na przestrzeni. Przykładem są klatki schodowe, które znajdują się w środku budynków. Schody są łamane czterobiegowe. Dzięki temu wnętrze budynków jest niezwykle przestronne. To duża rzadkość w dzisiejszych inwestycjach deweloperskich na tym poziomie.
Wykonanie całości jest dość solidne. Mieliśmy okazję to sprawdzić odwiedzając pierwszy etap inwestycji. Mimo kilku lat użytkowania schody i korytarze nie były „przechodzone” co dobrze świadczy o trwałości wykorzystanych materiałów.
Największe brawa deweloper otrzymuje od nas za przystosowanie garaży do potrzeb osób niepełnosprawnych. Dla takich mieszkańców inwestor przygotował specjalne, szersze miejsca parkingowe. Brawo! Warto też dodać, że sam garaż nie jest podziemny. Znajduje się mniej więcej na poziomie gruntu i jest podsypany ziemią.
Mieszkanie, w którym mieliśmy okazję przebywać:
Obejrzeliśmy ostatni lokal, który warunkowo był dostępny na etapie II. Rozkład 45 metrów kwadratowych został zaprojektowany perfekcyjnie, a jeszcze kilka ścian było do wyburzenia, gdyby ktoś chciał go zmienić. W lokalu znajduje się łazienka o powierzchni 4,66 metrów kwadratowych. Tego typu metraż łazienek znajduje się nawet w zdecydowanie większych lokalach w innych inwestycjach.
Jeśli chodzi o techniczną stronę mieszkania to, chociaż się staraliśmy, nie mogliśmy się prawie do niczego przyczepić. Na ścianach wykonano dylatacje, aby uchronić je przed pęknięciami. (Znaleźliśmy jedno małe pęknięcie, ale jest ono do naprawy). Nawet takie detale jak dopasowanie kafelkowej listwy do ściany budynku na balkonie było wykonane perfekcyjnie. Gniazdko na loggii było zabezpieczone i dopasowanie kolorystycznie do reszty.
To co nie spodobało się będącemu na miejscu architektowi z naszej ekipy to umieszczenie w ścianie łazienki szachtu instalacyjnego. Trzeba go będzie przykryć magnetyczną płytką, co nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem. Również widok z okna pozostawia trochę do życzenia, ale to w końcu ostatnie dostępne mieszkanie na tym etapie budowy osiedla.
Mimo tych niewielkich wątpliwości, całość mieszkania zrobiła na nas świetne wrażenie. Tak solidne wykonanie w cenie zbliżonej do 8,5 tysiąca za metr kwadratowy zasługuje na jedno słowo – polecamy.
Nasza subiektywna ocena:
Architektura i urbanistyka – 81% bardzo dobra
Mała architektura – 85% bardzo dobra
Wewnętrzne części wspólne: – 85% bardzo dobra
Ocena mieszkania, w którym mieliśmy okazję przebywać:
Ściany i sufity – 81% bardzo dobra
Szlichty podłogowe – 90% bardzo dobra
ogólna ocena – 85% – bardzo dobra
Podsumowanie:
Po wielu miesiącach wizyt na budowach z czystym sumieniem możemy wystawić „piątkę”. Jak na ten przedział cenowy, osiedle jest po prostu bardzo dobre. Musimy jednak zaznaczyć, że dedykujemy je osobom, które chciały by zamieszkać z dala od centrum i nie musiałby tam często jeździć. Kilka wad (najpoważniejszą są źle zaprojektowane wały i nasypy), nie powinno nam przesłonić obrazu całości. Chociaż deweloperowi polecamy zainwestować w okazalsze biuro sprzedażowe. Miasteczko Greenwood to chyba najsensowniejsza inwestycja w tej części miasta.
Wysokość pomieszczeń w mieszkaniach: Od 260 do 280 cm
Mieszkanie, w którym mieliśmy okazję przebywać:
Piętro: 1
Metraż: 45,37 m2
Powierzchnia loggii: 6,33 m2
Cena za m2: 8 600 zł
Liczba miejsc garażowych: 1
Cena miejsca garażowego: 32 000 zł
Opis techniczny
Deweloper nie dostarczył nam opisu technicznego inwestycji
Ocena obsługi deweloperskiej
Pracownik biura sprzedaży od początku działał bardzo profesjonalnie. Bez patrzenia na zegarek oprowadził nas po całym ukończonym terenie osiedla Greenwood i okolicznych terenach zielonych (a obszar jest naprawdę spory). Pan z biura sprzedaży fachowo wypowiadał się o technicznych aspektach budynków. Znał też lokalne plany zagospodarowania i miejskie plany odnośnie najbliższej okolicy. Wytłumaczył nam też prawne aspekty umowy oglądanych przez nas mieszkań. Drobnym niedociągnięciem sprzedawcy było niewysłanie nam opisu technicznego na naszą prośbę. Uważamy, że za osobową obsługę klienta deweloper zasługuje na „piątkę” z małym minusem.
Nieco słabiej wygląda kwestia obsługi klienta po stronie samego dewelopera. Biuro sprzedaży zostało zorganizowane w niewielkim mieszkaniu, które znajduje się na wyższym piętrze ukończonego etapu inwestycji. Jest słabo oznaczone. Ciężko tam trafić na umówione spotkanie i z pewnością takie umiejscowienie nie zachęci przechodzących osób do spontanicznej wizyty. Zwracamy inwestorowi uwagę, że jest to kwestia do poprawy.
Pliki do pobrania
Brak plików do pobrania
Nasza subiektywna ocena
Lokalizacja:
Kwestia oceny lokalizacji tej inwestycji zasługuje na dość długawy wywód. W naszej opinii jest ona subiektywna i zależna od potrzeb życiowych poszczególnych osób. Miasteczko Greenwood znajduje się w Kobiałce. To część Białołęki, która znajduje się na obrzeżach Warszawy między Legionowem, Wołominem a Markami. Dojazd w godzinach szczytu autem z i do miasta może być problematyczny, a komunikacja miejska w tym miejscu jeszcze nie jest dobrze rozwinięta.
Z drugiej strony, to idealne miejsce dla ludzi, którzy chcieliby zamieszkać niedrogo i z dala od zgiełku miasta. Ceny mieszkań (zajrzyj do zakładki „ceny i liczby”) są niezwykle konkurencyjne. Na pewno nie jest to osiedle dla każdego, ale mieszkanie z dala od ścisłego centrum staje się coraz bardziej popularnym trendem. Potencjalny klient musi sam zdecydować czy takie miejsce do życia mu pasuje. Nam ciężko się wypowiadać w tej kwestii.
Wymieniając najważniejsze miejsca i obiekty znajdujące się obok inwestycji należy wspomnieć o: masie zielonych terenów, rzeczkach i innych punktach wodnych, kilku sklepach i niewielkich lokalach usługowych.
Miasteczko Greenwood urbanistycznie wpasowuje się w lokalną okolicę. Całe osiedle wybudowane zostało w stosunkowo niskiej zabudowie. Widoku z rekreacyjnych części tej inwestycji nie popsują nam wysokie wieżowce. Dookoła naszego obiektu oceny mogą powstać zabudowania tylko o podobnej wysokości.
Architektura również zrobiła na nas dobre wrażenie. Jest dość skromnie, ale za to schludnie. Dominującym kolorem na osiedlu jest biel. Od strony loggii budynki zostały urozmaicone przyjemnym dla oka fioletem. Architektura części wspólnych osiedla pasuje, naszym zdaniem, do całości. Co ważne, stojąc na dość gęsto zabudowanej inwestycji, nie mieliśmy wrażenia „przytłoczenia” przez liczbę budynków. Niska zabudowa daje nam wrażenie dużej i przyjaznej przestrzeni.
Znaleźliśmy dość istotną wadę zaprojektowania tego osiedla. Znajduje się na nim dość sporo sztucznych nasypów pokrytych ziemią i korą. Jak zdradził nam mieszkaniec okolicy, w porze intensywnych opadów powstają przez to rzeki błota płynące przez chodniki wykonane z kostki.
Zewnętrzne części wspólne:
Jest bardzo dobrze. Osoby, które zdecydowałyby się zamieszkać w tej części miasta mają prawo oczekiwać, że zewnętrzne części wspólne będą przestronne. I tak faktycznie jest. Na osiedlu nie brakuje zieleni. W zasadzie, w każdym wolnym miejscu postawiono na maleńki ogródek. W Miasteczku Greenwood znajduje się kilka małych placów zabaw. Na zewnątrz osiedla mieści się należący do inwestycji mały park. I tutaj zobaczyliśmy coś co nam się bardzo spodobało. Otóż mieszkańcy będą mieli do dyspozycji niewielki kanałek wodny. W wymienionym parczku z czasem wyrosną wysokie drzewa. Mamy tylko wątpliwości, czy na tyle mieszkań „zielona” infrastruktura będzie wystarczająca. Pamiętajmy, że obecnie powstaje kolejny etap inwestycji.
Wewnętrzne części wspólne:
Nie spodziewaliśmy się, że na tak tanim osiedlu można tak dobrze zaprojektować wewnętrzne części wspólne. Mimo, że kolorystycznie nie ma szału, to korytarze i klatki schodowe są wykonane bardzo dobrze. Co nam się szczególnie spodobało? Widać na pierwszy rzut oka, że deweloper NIE OSZCZĘDZAŁ na przestrzeni. Przykładem są klatki schodowe, które znajdują się w środku budynków. Schody są łamane czterobiegowe. Dzięki temu wnętrze budynków jest niezwykle przestronne. To duża rzadkość w dzisiejszych inwestycjach deweloperskich na tym poziomie.
Wykonanie całości jest dość solidne. Mieliśmy okazję to sprawdzić odwiedzając pierwszy etap inwestycji. Mimo kilku lat użytkowania schody i korytarze nie były „przechodzone” co dobrze świadczy o trwałości wykorzystanych materiałów.
Największe brawa deweloper otrzymuje od nas za przystosowanie garaży do potrzeb osób niepełnosprawnych. Dla takich mieszkańców inwestor przygotował specjalne, szersze miejsca parkingowe. Brawo! Warto też dodać, że sam garaż nie jest podziemny. Znajduje się mniej więcej na poziomie gruntu i jest podsypany ziemią.
Mieszkanie, w którym mieliśmy okazję przebywać:
Obejrzeliśmy ostatni lokal, który warunkowo był dostępny na etapie II. Rozkład 45 metrów kwadratowych został zaprojektowany perfekcyjnie, a jeszcze kilka ścian było do wyburzenia, gdyby ktoś chciał go zmienić. W lokalu znajduje się łazienka o powierzchni 4,66 metrów kwadratowych. Tego typu metraż łazienek znajduje się nawet w zdecydowanie większych lokalach w innych inwestycjach.
Jeśli chodzi o techniczną stronę mieszkania to, chociaż się staraliśmy, nie mogliśmy się prawie do niczego przyczepić. Na ścianach wykonano dylatacje, aby uchronić je przed pęknięciami. (Znaleźliśmy jedno małe pęknięcie, ale jest ono do naprawy). Nawet takie detale jak dopasowanie kafelkowej listwy do ściany budynku na balkonie było wykonane perfekcyjnie. Gniazdko na loggii było zabezpieczone i dopasowanie kolorystycznie do reszty.
To co nie spodobało się będącemu na miejscu architektowi z naszej ekipy to umieszczenie w ścianie łazienki szachtu instalacyjnego. Trzeba go będzie przykryć magnetyczną płytką, co nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem. Również widok z okna pozostawia trochę do życzenia, ale to w końcu ostatnie dostępne mieszkanie na tym etapie budowy osiedla.
Mimo tych niewielkich wątpliwości, całość mieszkania zrobiła na nas świetne wrażenie. Tak solidne wykonanie w cenie zbliżonej do 8,5 tysiąca za metr kwadratowy zasługuje na jedno słowo – polecamy.
Nasza subiektywna ocena:
Architektura i urbanistyka – 81% bardzo dobra
Mała architektura – 85% bardzo dobra
Wewnętrzne części wspólne: – 85% bardzo dobra
Ocena mieszkania, w którym mieliśmy okazję przebywać:
Ściany i sufity – 81% bardzo dobra
Szlichty podłogowe – 90% bardzo dobra
ogólna ocena – 85% – bardzo dobra
Podsumowanie:
Po wielu miesiącach wizyt na budowach z czystym sumieniem możemy wystawić „piątkę”. Jak na ten przedział cenowy, osiedle jest po prostu bardzo dobre. Musimy jednak zaznaczyć, że dedykujemy je osobom, które chciały by zamieszkać z dala od centrum i nie musiałby tam często jeździć. Kilka wad (najpoważniejszą są źle zaprojektowane wały i nasypy), nie powinno nam przesłonić obrazu całości. Chociaż deweloperowi polecamy zainwestować w okazalsze biuro sprzedażowe. Miasteczko Greenwood to chyba najsensowniejsza inwestycja w tej części miasta.
Wysokość pomieszczeń w mieszkaniach: Od 260 do 280 cm
Mieszkanie, w którym mieliśmy okazję przebywać:
Piętro: 1
Metraż: 45,37 m2
Powierzchnia loggii: 6,33 m2
Cena za m2: 8 600 zł
Liczba miejsc garażowych: 1
Cena miejsca garażowego: 32 000 zł
Opis techniczny
Deweloper nie dostarczył nam opisu technicznego inwestycji
Ocena obsługi deweloperskiej
Pracownik biura sprzedaży od początku działał bardzo profesjonalnie. Bez patrzenia na zegarek oprowadził nas po całym ukończonym terenie osiedla Greenwood i okolicznych terenach zielonych (a obszar jest naprawdę spory). Pan z biura sprzedaży fachowo wypowiadał się o technicznych aspektach budynków. Znał też lokalne plany zagospodarowania i miejskie plany odnośnie najbliższej okolicy. Wytłumaczył nam też prawne aspekty umowy oglądanych przez nas mieszkań. Drobnym niedociągnięciem sprzedawcy było niewysłanie nam opisu technicznego na naszą prośbę. Uważamy, że za osobową obsługę klienta deweloper zasługuje na „piątkę” z małym minusem.
Nieco słabiej wygląda kwestia obsługi klienta po stronie samego dewelopera. Biuro sprzedaży zostało zorganizowane w niewielkim mieszkaniu, które znajduje się na wyższym piętrze ukończonego etapu inwestycji. Jest słabo oznaczone. Ciężko tam trafić na umówione spotkanie i z pewnością takie umiejscowienie nie zachęci przechodzących osób do spontanicznej wizyty. Zwracamy inwestorowi uwagę, że jest to kwestia do poprawy.
Pliki do pobrania
Brak plików do pobrania
Lokalizacja inwestycji
Redakcja Oceniamy Deweloperów nie ponosi odpowiedzialności za komentarze napisane przez czytelników portalu.
8.5 tys z metra na wygwizdowie bez komunikacji miejskiej a czas trwania dojazdu samochodem do centrum to minimum 1,5 godziny. Faktycznie okazja. To już lepiej kupić coś np. w Grodzisku Mazowieckim. Czas dojazdu krótszy a jest jeszcze taniej.
Dodaj komentarz
Chcesz zakupić usługę lub masz pytania? Skontaktuj się z nami!
[contact-form-7 404 "Nie znaleziono"]
Chcesz zakupić usługę lub masz pytania? Skontaktuj się z nami!
[contact-form-7 404 "Nie znaleziono"]
Chcesz zakupić usługę lub masz pytania? Skontaktuj się z nami!
3 komentarze
Pingback:Deweloperzy pamiętajcie, że niepełnosprawni są wśród nas!
Pingback:GIGANTYCZNA kara dla Dom Development. Inwestor musi zapłacić MILIONY
8.5 tys z metra na wygwizdowie bez komunikacji miejskiej a czas trwania dojazdu samochodem do centrum to minimum 1,5 godziny. Faktycznie okazja. To już lepiej kupić coś np. w Grodzisku Mazowieckim. Czas dojazdu krótszy a jest jeszcze taniej.