Z powodu sankcji obywatele Rosji nie mogą już kupować nieruchomości na terenie Unii Europejskiej. Dotychczas zamożniejsi ludzie z tego kraju preferowali zakup domów np. w Hiszpanii czy we Włoszech. Eldorado dla rosyjskich oligarchów skończyło się jednak wraz z bestialskim najazdem wojsk Putina na Ukrainę. Gdzie teraz Rosjanie kupują nieruchomości? Najchętniej wybierają… Tajlandię.
Jak informuje portal Money.pl, w Tajlandii rosyjskie zakupy nieruchomości wzrosły aż czterokrotnie w stosunku do stanu sprzed lutego 2022 roku. Prawie połowę z nich obywatele Federacji Rosyjskiej kupują dla siebie. Przyciąga ich gorący klimat, niskie koszty życia i neutralne stanowisko Tajlandii ws. konfliktu na Ukrainie.
ZOBACZ TEŻ: WOJNA NA UKRAINIE. CO TO OZNACZA DLA POLSKIEGO RYNKU NIERUCHOMOŚCI? [KLIKNIJ TUTAJ]
Gdzie Rosjanie kupują nieruchomości? Dlaczego Tajlandia „wygrywa”?
Serwis finansowy cytuje „Kommiersant”, który powołuje się na Prian.ru i podaje, że rosyjski popyt na tajskim rynku nieruchomości od początku roku do sierpnia wzrósł czterokrotnie w porównaniu z danymi sprzed roku. Tajlandia tym samym po raz pierwszy w historii weszła do pierwszej dziesiątki najbardziej pożądanych krajów do zakupu nieruchomości – podają analitycy.
„Kommiersant” powołuje się na Intermark Real Estate i dane Real Estate Information Center of the State Bank of Thailand (REIC), z których wynika, że Rosjanie są już na drugim miejscu, jeżeli chodzi o wykupywane mieszkania i apartamenty przez obcokrajowców w królestwie.
W pierwszym kwartale transakcje z udziałem rosyjskiego kapitału stanowiły 6,4 proc. całości. Choć nie mogą oni rywalizować z Chińczykami (45 proc.), to jednak jest to większy procent niż transakcje np. Amerykanów (5,4 proc.), Brytyjczyków (4,3 proc.) czy Niemców (3,8 proc.).
Irina Moszewa, partnerka w Intermark Real Estate, podkreśla, że zwiększone zainteresowanie Rosjan tajskim rynkiem to efekt stosunku władz tego państwa do obywateli rosyjskich. – Władze Tajlandii zajęły neutralne stanowisko polityczne, nie nakładają na Rosjan żadnych ograniczeń – tłumaczy rozmówczyni „Kommiersanta”.
– Kraj jest oddalony od konfliktu w Ukrainie, zapewnia przyzwoity standard życia przy stosunkowo niskich kosztach – tłumaczy Filip Berezin, redaktor naczelny Prian.ru. Dodaje, że kuszą też ceny nieruchomości. Koszt umeblowanego mieszkania o wielkości 30-35 m kw. w turystycznej dzielnicy Phuket zaczyna się od 110 tys. dolarów.
ZOBACZ TEŻ: GDZIE POLACY KUPUJĄ NIERUCHOMOŚCI? [KLIKNIJ TUTAJ]