Kwitnące Bielany (Unimax) – Bielany

Nasza ocena:
/10

Tym razem ekipa Oceniamy Deweloperów udała się na Bielany. Odwiedziliśmy inwestycję Kwitnące Bielany od dewelopera Unimax Development, która znajduje się przy ul. Głowackiego 16. Jest to spokojniejsza część Chomiczówki, położona z dala od głośniejszych ulic.

Kwitnące Bielany mieszczą się w jednym budynku. Apartamentowiec posiada 9 kondygnacji naziemnych i jedną podziemną. Cała inwestycja składa się jedynie z 35 mieszkań. Udogodnienia dla mieszkańców są dość standardowe: monitoring, niewielki parking podziemny i winda.

ZOBACZ TEŻ: INWESTYCJE DEWELOPERA UNIMAX, KTÓRE MIELIŚMY OKAZJĘ OCENIĆ [KLIKNIJ TUTAJ]

Kwitnące Bielany. Lokalizacja:

Inwestycja Kwitnące Bielany znajduje się na uboczu – konkretnie na Chomiczówce, z dala od większych ciągów komunikacyjnych. Byliśmy tam w ciągu dnia i urzekła nas względna cisza, co z pewnością przypadnie do gustu mieszkańcom.

kwitnące bielany
materiały własne

Między okolicznymi blokami znajduje się sporo zieleni, skwerów i przyjaznej infrastruktury np. placów zabaw. To powinno zrównoważyć absolutny brak przestrzeni dla mieszkańców na terenie inwestycji. Z tej lokalizacji przyszli lokatorzy nie powinni mieć większych problemów z przemieszczaniem się do innych części miasta.

Tuż obok inwestycji znajduje się przystanek autobusowy, co jest niewątpliwym atutem.

Architektura i urbanistyka:

Sama bryła budynku może się spodobać. Ciekawa kolorystyka została uzupełniona nietypowym kształtem apartamentowca. Całość jest urozmaicona bardzo ładnie wykończonymi balkonami, które wpisują się w ogólny zamysł architektoniczny i nie szpecą konstrukcji, jak ma to często miejsce w przypadku niezabudowanych balkonów. Jedyny minus to niezbyt przyjemne logo dewelopera w widocznym miejscu na górnych partiach budynku. Od takich rozwiązań się dzisiaj raczej odchodzi – kojarzą się z tzw. reklamozą.

materiały dewelopera

Bardzo poważną wadą jest bezpośrednie sąsiedztwo inwestycji. Tutaj w zasadzie cała koncepcja urbanistyczna leży. Teren inwestycji od strony ulicy graniczy z jakimś klepiskiem (nie udało nam się określić właściciela tego terenu) i z pizzerią, która znajdując się w piętrowym domku, absolutnie nie wpasowuje się w otoczenie. Do tego po drugiej stronie ulicy znajduje się jeszcze jakiś stary magazyn/parking w opłakanym stanie. Podsumowując, urbanistycznie jest tu jeszcze wiele do zrobienia.

Opisana sytuacja ma jeden spory plus. Okolica inwestycji nie jest zbyt gęsto zabudowana, co często się zdarza w opisywanych przez nas nieruchomościach. Dzięki temu nawet z mieszkań w niższych kondygnacjach rozpościera się przyjemny widok na okolicę, a nie na mieszkania sąsiadów.

materiały własne

Zewnętrzne części wspólne:

Nie będziemy się rozpisywać na ten temat. Budynek w zasadzie nie posiada jakichkolwiek zewnętrznych części wspólnych. Niewielki skrawek działki, na którym stoi apartamentowiec, został zagospodarowany… paroma miejscami postojowymi. Nie jest to zbyt estetyczne.

Wewnętrzne części wspólne:

Klatki schodowe, korytarze i windy oceniamy bardzo pozytywnie. Zróżnicowanie kolorów jest niewielkie, ale wystarczające. Dodatkowo, co chyba najistotniejsze, nie zauważyliśmy większych fuszerek budowlanych. Cokoły i listwy były zamontowane prawidłowo, na schodach nie było zacieków za płytkami, na ścianach i płytkach podłogowych nie było uszkodzeń.

mieszkanie unimax
źródło: materiały dewelopera

Przejdźmy jeszcze do garażu. Tu od strony technicznej nie ma się do czego doczepić, ale… problemem jest sama liczba miejsc postojowych. Na 35 mieszkań w 8-piętrowym budynku deweloper przewidział jednopoziomową niewielką halę garażową. Efekt? Kupujący prawie 60-metrowe mieszkanie może liczyć na miejsce na platformie garażowej lub na zewnątrz. Zdecydowanie sprzeciwiamy się bieżącemu trendowi zmniejszaniu ilości miejsc parkingowych przez deweloperów!

Mieszkanie, w którym mieliśmy okazję przebywać:

Zacznijmy tradycyjnie od układu mieszkania. Musimy powiedzieć, że jak na narożnikowy lokal, został on zaprojektowany bardzo dobrze. Salon jest naprawdę przestronny, a pokoje na tyle duże, że można zrobić w nich np. przestronną sypialnię i pokoik dla dziecka. Co ciekawe, również łazienka jest dość duża. Jej powierzchnia to 5,41m2. A do tego dochodzą jeszcze dwa balkony. Z jednego rozpościera się naprawdę ładny widok.

unimax
źródło: materiały własne

 

Od strony technicznej nie mamy większych uwag. Trzeba natomiast zauważyć, że deweloper zaoszczędził na gładziach – koszt ich położenia spadnie na klienta. Gdzieniegdzie zauważyliśmy też wypukłości na tynkach. Jest to do poprawy przy zgłoszeniu poprawek deweloperskich podczas odbioru.

Nasza subiektywna ocena:

Architektura i urbanistyka – 55% średnia

Mała architektura – 10% bardzo słaba

Wewnętrzne części wspólne: – 75% dobra

Ocena mieszkania, w którym mieliśmy okazję przebywać:

Ściany i sufity – 70% dobre

Szlichty podłogowe – 85% bardzo dobra

ogólna ocena – 60% – średnia z plusem/dobra z minusem

 

Kwitnące Bielany. Podsumowanie:

Inwestycja na dość mocno wyizolowanej działce. Deweloper zaoszczędził na każdej możliwej przestrzeni, co niestety będzie rzutować negatywnie na komfort życia przyszłych mieszkańców (zwłaszcza pod kątem miejsc parkingowych).

Od strony technicznej budynek prezentuje się natomiast całkiem nieźle. Nie mamy większych uwag odnośnie sztuki wykonania czy zaprojektowania budynku.

Liczba budynków: 1

Liczba pięter: 8

Liczba mieszkań: 35

Wysokość pomieszczeń: 275 cm

Mieszkanie, w którym mieliśmy okazje przebywać:

Piętro: 4

Metraż: 59,49 m2

Cena za m2: około 11 900 zł

Liczba pokoi: 3

Powierzchnia balkonów: 13,83 m2

Obsługę deweloperską oceniamy bardzo poprawnie. Bez problemu umówiliśmy się na spotkanie w ciągu 24 godzin od wykonania telefonu do biura sprzedaży inwestycji. Mimo tego, że w inwestycji zostały tylko 3 mieszkania i sprzedawczyni musiała dojechać z innej części miasta.

Lokalizacja inwestycji

Redakcja Oceniamy Deweloperów nie ponosi odpowiedzialności za komentarze napisane przez czytelników portalu.

Twoja ocena inwestycji
[Głosów: 1 Średnia: 5]

4 komentarze

  1. Bartek

    Kupiłem mieszkanie w poprzednim etapie, ale ten ostatni budynek, tutaj opisywany, jest zdecydowanie ładniejszy. Generalnie nie mam uwag, mieszka się dobrze, bardzo ładne widoki w stronę lotniska Bemowo.

  2. Piotr

    Posadzki popękane, pod posadzką stała wilgoć i mokry piach, gniazdka utopione w tynkach i zardzewiałe, puszki elektryczne obsadzone byle jak i zbyt głęboko, filar nośny budynku skuwany z grubości a potem tynkowany by tą grubość ponownie uzyskać (tynk 4cm i odparzony) otwory drzwiowe na 220cm o trzeba 13cm doklejać płytę by pasowało do standardów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *