Nie będzie walki z deweloperami. Zamiast tego rząd PiS zamierza zapewnić tanie kredyty hipoteczne dla młodych z maksymalnym oprocentowaniem w wysokości 2 proc. Taką deklarację złożył podczas spotkania w Stalowej Woli prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Jest rozważana taka propozycja, żeby młode rodziny mogły dostawać kredyt na mieszkanie na 2 proc., czyli bardzo niskie oprocentowanie – stwierdził lider partii rządzącej na spotkaniu z wyborcami w Stalowej Woli. Kaczyński zapowiedział, że jest to jeden ze sposobów na radzenie sobie ze skutkami kryzysu mieszkaniowego.
ZOBACZ TEŻ: POLITYCY O RYNKU NIERUCHOMOŚCI [KLIKNIJ TUTAJ]
Tanie kredyty dla młodych z dziećmi? Różnicę pokryje BGK
Według szacunków byłego premiera z takiej pomocy mogłoby skorzystać do 50 tys. rodzin rocznie. „To za mało oczywiście, ale lepszy rydz niż nic. Z czasem może by się to udawało rozszerzyć. Różnicę regulowałoby BGK(Bank Gospodarstwa Krajowego – red.)” – podkreślił.
– My naprawdę nieustannie szukamy we własnych głowach, ale także odwołując się do pomysłów z innych krajów, metod, żeby w Polsce te sprawy najbardziej zasadnicze rozwiązać – sprawy mieszkań, służby zdrowia – zaznaczył Kaczyński.
Warto zauważyć, że eksperci bardzo sceptycznie podchodzą do tego pomysłu. – Kampania i kiełbasa wyborcza w mieszkaniówce ruszyła w postaci odgrzania „Rodziny na Swoim”. I znowu nie dotkniemy sedna problemu mieszkalnictwa, tylko będziemy pieniędzmi podatników kupować głosy wyborcze… – napisał na Twitterze bloger specjalizujący się w tematyce nieruchomościowej, Jan Dziekoński.
ZOBACZ TEŻ: ZNANY POLITYK CHCE UKRÓCENIA DZIAŁALNOŚCI POŚREDNIKÓW [KLIKNIJ TUTAJ]