Promocje u deweloperów. Sprawdzamy najgłośniejsze okazje

promocje u deweloperów
Promocje u deweloperów. Źródło: Pixabay.com/Geralt

Na rynku pierwotnym widać już pierwsze oznaki pojawiającego się kryzysu. Ceny mieszkań są rekordowe. Wysokie stopy procentowe doprowadziły do gigantycznych podwyżek rat kredytów hipotecznych, a to spowodowało odpływ klientów. Co więc robią inwestorzy, żeby sprzedać swoje lokale? Kuszą wyjątkowymi „okazjami”. Czy warto na nie zwrócić uwagę? Przejrzeliśmy najciekawsze promocje u deweloperów.

Zespół Oceniamy Deweloperów przejrzał najciekawsze oferty na rynku deweloperskim w Warszawie i okolicach. Na przykładzie 5 wybranych przez nas ogłoszeń z portalu RynekPierwotny.pl. Opisaliśmy najciekawsze oferty. W tekście wspomnimy też o mydleniu oczu klientom. Takich rzekomo atrakcyjnych ofert też nie brakuje.

Czego dotyczą promocje u deweloperów?

Deweloperzy mają wiele pomysłów na przyciągnięcie kupujących. Inwestorzy oferują m.in.:

  • Darmowe boksy rowerowe
  • Obniżki przy natychmiastowej decyzji o zakupie
  • Rabaty
  • Atrakcyjny harmonogram płatności. Np. w systemie „20 na 80”
  • Dwa miejsca parkingowe w cenie jednego
  • Darmowe miejsce parkingowe
  • Zamrożenie ceny mieszkania (utrzymanie ceny z 2021 roku)

Z naszych nieoficjalnych rozmów ze sprzedawcami wynika, że deweloperzy decydują się też na zdecydowanie lepsze warunki sprzedaży lokali. Potrafiący się targować klient z gotówką może wynegocjować rabat w wysokości nawet 10 proc. ceny!

Wspomnijmy też, że natrafiliśmy na kilka ofert, w których mamy do czynienia z ewidentnym PR-owym bełkotem. Dobrym przykładem jest ogłoszenie, w którym deweloper mami nas „gwarancją stałej ceny” po zarezerwowaniu mieszkania. Na szczęście czasy, w których deweloperzy mogą sobie podwyższać ceny po zawarciu nieformalnej umowy z klientem się skończyły. Ceny mieszkań w stolicy i okolicach prawie na pewno przestaną rosnąć, więc z takiej „promocji” w zasadzie nic nie wynika.

Inną nietypową ofertą jest informacja, że w inwestycja jest gotowa do użytku. Da to możliwość klientowi obejrzenia mieszkania w stanie deweloperskim przed jego zakupem. No cóż – popyt spadł więc coraz to więcej inwestycji będzie sprzedawanych już po oddaniu budynków do użytku. Jest to korzystna sytuacja dla klientów, ale „promocją” w żadnym wypadku nazwać tego nie można. Po prostu unikamy kupowania kota w worku, co w poprzednich latach było smutną normą.

ZOBACZ TEŻ: MIESZKANIA NA SPRZEDAŻ W WARSZAWIE. TE INWESTYCJE OCENILIŚMY [KLIKNIJ TUTAJ]

Promocje u deweloperów. Nasz przegląd ofert z komentarzem

Przejdźmy teraz do ciekawszych ofert, którym warto poświęcić kilka akapitów. Jedno trzeba podkreślić – jakakolwiek „promocja” nie oznacza, że od razu kupimy mieszkanie po cenach rynkowych sprzed 2019 roku. Nie mniej, jest kilka ofert, które pomogą nam zaoszczędzić nawet do 100 tys. złotych. Są też haczyki, na które trzeba uważać. Potencjalnie najciekawsze oferty dla klienta opisaliśmy poniżej:

Przykład 1: Nowe Południe – Napollo. Zakup mieszkania z komórką gratis (Mokotów)

To dość jasny przykład uczciwej promocji. W czasach stagnacji deweloperzy decydują się dorzucić niewielki gratis do zakupu mieszkania. Jest to właśnie np. komórka, boks rowerowy czy miejsce parkingowe. Pamiętajmy jednak, że metr kwadratowy komórki jest wyraźnie tańszy od metra kwadratowego mieszkania. Należy to mieć na uwadze. Może się okazać, że w okolicy bardziej opłaca się kupić mieszkanie z upustem.

Przykład 2: Osiedle Natura – Murapol. Ceny z 2021 roku (Białołęka)

To dość osobliwa promocja. Deweloper chwali się tym, że walczy z inflacją oferując ceny z zeszłego roku. To oferta, na której można zawiesić oko. Zwłaszcza, że w pierwszych miesiącach 2022 r. ceny też przecież rosły. Nie mniej, tego typu oferta może wynikać z zawyżenia ceny rynkowej przez inwestora w ubiegłym roku. Naszym zdaniem ta oferta to nic specjalnego.

Przykład 3: Aleje Praskie –  Develia. Obniżka ceny o 90 tys. złotych (Praga-Południe/Grochów)

To chyba najwyższy upust jaki można było znaleźć w Warszawie na portalu Rynekpierwotny.pl. Develia jest deweloperem, który rozpoczął bardzo wiele inwestycji i nic dziwnego, że chce je teraz jak najszybciej sprzedać. Przy tego typu ofertach jedno „ale”. Deweloper jeszcze przed kryzysem mógł przeszarżować z ceną. Przed skorzystaniem z takiej promocji sprawdźmy najpierw, czy w okolicznych inwestycjach ceny metra kwadratowego nie są niższe i policzmy różnice.

Przykład 4: Toruńska Vita – Develia. Harmonogram płatności 20/80 (Targówek – Bródno)

Duże promocje to wciąż rzadkość. Dlatego deweloperzy często decydują się na niewielki ukłon w stronę klienta. Takim przykładem jest zaoferowanie atrakcyjnego harmonogramu płatności. Czy klient coś na tym zyskuje? Niewiele, ale jest to pewne zabezpieczenie przed podwyżką ceny mieszkań, która mogłaby wynikać z inflacji. Dodajmy też, że w okresie hossy na rynku deweloperzy niechętnie pozwalali na podzielenie płatności w ten sposób.

Przykład 5: Park Leśny Rembertów (Rembertów) – Radius Projekt. 2 miejsca naziemne za złotówkę

To najciekawsza i najbardziej konkretna pozycja, którą udało nam się znaleźć w październikowym zestawieniu Rynku Pierwotnego. Dostajemy konkret – przy zakupie mieszkania dostajemy dwa miejsca (naziemne), które niespecjalnie schodziły deweloperowi, bo nie było przymusu ich wykupu. Miejsca parkingowe w stolicy (nawet na odległym Rembertowie) to z całą pewnością dobra inwestycja. Upewnijmy się jednak, że dane miejsca nie są notarialnie przypisane do mieszkania. Wtedy taka inwestycja straciłaby sens.

Promocje u deweloperów. Zauważyłeś ciekawą ofertę na rynku? Podziel się swoją opinią w komentarzach pod tekstem!

Redakcja Oceniamy Deweloperów nie ponosi odpowiedzialności za komentarze napisane przez czytelników portalu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *