Tanie kredyty, budowa mieszkań przez państwo oraz opodatkowanie najmu i prywatnych pustostanów – to pomysły prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na uzdrowienie mieszkalnictwa w Polsce. Polityk przedstawił swoje pomysły na spotkaniu z sympatykami w Ostródzie.
Po raz pierwszy Jarosław Kaczyński przedstawił konkretną „mapę drogową”. Pojawiło się kilka konkretów. – Jest w tej chwili kilka konkurencyjnych pomysłów. Wiadomo, że Mieszkanie Plus nie wyszło – powiedział Kaczyński. Polityk przyznał, że mieszkalnictwo to jeden z największych problemów, z którym borykają się Polacy.
ZOBACZ TEŻ: POMYSŁY POLITYKÓW NA NAPRAWĘ RYNKU MIESZKANIOWEGO [KLIKNIJ TUTAJ]
Pustostany będą opodatkowane. Ważna zapowiedź Kaczyńskiego
Jednym z najważniejszych punktów wystąpienia prezesa PiS była wypowiedź dotycząca pustostanów, które znajdują się w prywatnych rękach. Polityk zaproponował, żeby nałożyć „znaczący podatek” na takie lokale. – Pytanie, czy takich mieszkań po prostu nie opodatkować. Nie chcesz wynajmować, to będziesz od tego majątku płacił znaczący podatek – wyjaśnił lider partii rządzącej.
Duże zaskoczenie wywołała kolejna deklaracja polityka. Kaczyński zaproponował bowiem dodatkowe opodatkowanie najmu. Prezes PiS uważa, że mogłoby to obniżyć ceny najmów.
Kaczyński powiedział też, że Polacy chętniej kupują mieszkania, a wynajem mniej ich interesuje. Nawet jeśli się to wiąże z zaciągnięciem drogiego kredytu.
Szef partii rządzącej odniósł się do swojego kontrowersyjnego pomysłu. Chodzi o prywatyzacje mieszkań komunalnych. Kaczyński przyznał, że wprowadzenie takiego pomysłu w życie może okazać się bardzo trudne. – Tu trudność leży w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał wyraźnie stwierdził, że własność samorządu podlega takiej samej ochronie jak każda inna własność, w związku z tym jakieś wymuszanie sprzedaży byłoby naruszaniem prawa własności – powiedział poseł.
[Dalsza część artykułu pod materiałem wideo]
Prezes PiS o porażkach rządowych programów mieszkaniowych
Na spotkaniu z wyborcami Kaczyński tłumaczył się też z niepowodzeń ostatnich projektów mieszkaniowych wprowadzonych przez rząd. Najwięcej czasu poświęcił programowi „Mieszkanie Plus”. Polityk winę za porażkę tego przedsięwzięcia zrzucił na… samorządy.
„niektóre samorządy odmawiają z powodów czysto politycznych, niektóre być może także z innych, bo wiadomo, że przydział działek budowlanych i brak planów zabudowy w bardzo wielu samorządach to jest wielkie źródło korupcji” – powiedział były premier.
ZOBACZ TEŻ: NOWY OBOWIĄZEK DLA WŁAŚCICIELI MIESZKAŃ [KLIKNIJ TUTAJ]
