Wzrost cen mieszkań w Warszawie przyprawił niejednego potencjalnego chętnego na własny lokal o zawrót głowy. Okazuje się jednak, że nasza rodzima drożyzna jest niczym w porównaniu do innych światowych stolic – wynika z raportu „UBS Global Real Estate Bubble Index”. W niektórych miastach, w ciągu zaledwie roku, ceny mieszkań poszybowały w górę nawet o kilkadziesiąt procent!
Wspomniany przez nas raport przedstawia wnioski z badania rynków nieruchomości 25 czołowych miast świata, w tym m.in. Warszawy.
Zobacz też: Ceny mieszkań w Warszawie. Tu jest najdrożej [CZYTAJ TUTAJ]
Wzrost cen mieszkań w Warszawie. Jak jest w innych stolicach?
Od połowy 2020 r. do połowy 2021 r., np. Moskwa, Sztokholm, Sydney, Tokio i Vancouver zanotowały dwucyfrowy wzrost cen, podczas gdy Warszawa jedynie o 3 proc – wynika z raportu UBS cytowanego przez portal Forsal.pl. Realny wzrost cen domów w analizowanych miastach przyspieszył do 6 proc. od połowy 2020 r. do połowy 2021 r., co stanowi najwyższy wzrost od 2014 roku. Oznacza to, że ceny mieszkań w stolicy Polski rosną, ale zdecydowanie poniżej średniej.
We wnioskach dotyczących cen nieruchomości w Warszawie, autorzy wskazują, że podlegają one silnym wahaniom: ponad dwukrotnie wzrosły między rokiem 2004 a rokiem 2007, spadły o 35 proc. w latach 2008-2013, a od tego czasu wciąż rosną – czytamy na stronie Forsal.pl
Zobacz też: Kawalerka w cenie metra kwadratowego? To możliwe! [CZYTAJ TUTAJ]
Eksperci: trzeba się przygotować na dalsze wzrosty
Niestety eksperci, którzy przeanalizowali raport nie mają dobrych wiadomości. Twierdzą oni, że szczyt drożyny na rynkach mieszkaniowych dopiero przed nami. Oznacza to m.in., że wzrost cen mieszkań w Warszawie będzie postępował.
„Na razie stosunkowo dobra dostępność kredytów hipotecznych i powolny wzrost podaży i powinny nadal wspierać wzrost cen. Jednakże napięcia polityczne z Unią Europejską i USA stanowią ryzyko gospodarcze, a przystępność cen mieszkań staną się prawdopodobnie głównym problemem w najbliższych latach” – podkreślają autorzy raportu cytowani przez Polską Agencję Prasową.