Wysokie ceny materiałów budowlanych reanimowały smutne zjawisko – kradzieże na budowach i podczas remontów. Łupem złodziei pada dosłownie wszystko, co można spieniężyć. Policja bardzo często rozkłada ręce – złapanie sprawców takich przestępstw i wykroczeń jest bardzo ciężkie. Dlatego zespół Oceniamy Deweloperów przygotował poradnik, który pozwoli Ci zminimalizować ryzyko kradzieży.
Złodzieje pozwalają sobie na coraz więcej. Wpływ ma na to głównie wzrost cen ale i niedostępność materiałów budowlanych [PISALIŚMY O TYM TUTAJ]. Należy też pamiętać, że nie każda kradzież jest przestępstwem. Jeśli złodziei zawłaszczy mienie poniżej 500 złotych mówimy o wykroczeniu. Policja rzadko ściga sprawców takich przewinień. Po stwierdzeniu, że czyn był jedynie wykroczeniem funkcjonariusze nie podejmują czynności operacyjnych. To zachęta szczególnie dla drobnych złodziejaszków, którzy chcą przywłaszczyć odrobinę złomu.
Plagą są nie tylko drobne kradzieże na budowach. Wręcz przeciwnie, coraz częściej dowiadujemy się o przypadkach, w których plac budowy lub teren remontu został całkowicie ogołocony ze wszystkiego, co można sprzedać [PISALIŚMY O TYM TUTAJ]. Zniknięcia drobnych przedmiotów o wartości do kilkuset złotych można sobie jakoś wrzucić w koszta. Strata rzędu kilkudziesięciu tys. zł to już poważny problem.
Problem w tym, że nie ma już reguły, która pomogłaby nam określić, co jest najczęściej kradzione. Oprócz kradzieży stali i metali kolorowych znika też cement, kleje, ramy okienny, płyty drewniane, narzędzia i maszyny budowlane. Zdarza się nawet, że przestępcy połaszczą się na całe okna, które już są wmurowane w budynek! Można więc powiedzieć, że łupem złodziei może paść wszystko, co da się w dwie osoby wsadzić na wózek lub do furgonetki.
Zobacz też: W tych miejscach NIE KUPUJ mieszkania [CZYTAJ TUTAJ]
Kradzieże na budowach. Pamiętaj o złotych zasadach
Trzeba pamiętać, że złodziejem można zostać „okazjonalnie”. Przypadkowa osoba, która zobaczy wartościowy przedmiot pod ręką, może go sobie przywłaszczyć. Dlatego kluczem do zabezpieczenia miejsca budowy/remontu jest odseparowanie wartościowych rzeczy od przypadkowych osób. Warto też pamiętać o następujących czynnościach:
- Postaw solidne ogrodzenie na placu budowy – Budowa przyzwoitego ogrodzenia, które ma działać – nie wyglądać, nie jest wcale kosztowna. Nawet plastikowa, nieprześwitująca siatka wysoka na dwa metry skutecznie zniechęci oglądaczy do interesowania się placem budowy.
- Wynajmij ochroniarza lub zainstaluj kamery – to oczywiście dużo bardziej kosztowne rozwiązanie. Nie warto go stosować jeśli planujemy np. niewielki remont w przydomowym ogrodzie. Dobrze przemyśleć jednak koszty dużej budowy i możliwe ryzyka. Jeśli trzymasz na placu sprzęt i materiały o wartości kilkuset tysięcy złotych, to wydatek rzędu kilku tys. zł miesięcznie na stróża nie jest złym pomysłem.
- Unikaj bałaganu – Porządek to podstawa przy fizycznej pracy. Tak nas przynajmniej uczono. Jeśli na budowie panuje ład, to będziesz w stanie lepiej zinwentaryzować materiały i narzędzia, które są Twoją własnością. Porządek jest też informacją dla potencjalnego złodzieja, że dane miejsce jest zadbane i że gdzieś w okolicy może kręcić się obsługa. Dodatkowo, dzięki porządkowi, na koniec dnia pracy będziesz mógł stosunkowo szybko przenieść cenne rzeczy w najbezpieczniejsze miejsce.
- Zabezpiecz najcenniejsze przedmioty – Podczas nocnej przerwy w wykonywaniu prac, nie jesteśmy w stanie ukryć wszystkich materiałów. Warto jednak zadbać o odpowiednie schowanie tych najcenniejszych. Zabezpiecz odpowiednio elektronarzędzia, metale kolorowe, paliwa, niewielkie maszyny budowlane i wszystkie cenne przedmioty.
- NIE TRZYMAJ SPRZĘTÓW DOMOWYCH NA TERENIE BUDOWY LUB DUŻEGO REMONTU – Ten punkt postanowiliśmy napisać wielkimi literami. Z przerażeniem zauważyliśmy, że osoby, które same sobie budują domy, do jeszcze nieukończonego budynku bez alarmu pakują pralki, zmywarki, drogie meble a nawet nowe telewizory. Zapewne chcą zaoszczędzić na magazynie. Trzymanie takich rzeczy na niechronionych terenie budynku w stanie surowym to zaproszenie dla złodzieja!
- Nie rozmawiaj z nieznajomymi o Twoim dobytku – złodzieje często próbują sondować. Wypytują właścicieli lub robotników o to, co dzieje się na placu budowy. W ten sposób chcą wybadać czy ewentualna kradzież będzie opłacalna i warta ryzyka. Dlatego nie rozmawiaj z kręcącymi się nieznajomymi o materiałach i sprzęcie, którego używasz.
- Rozważ ubezpieczenie mienia od kradzieży
Kradzieże podczas wykończenia wnętrz. Na co zwracać uwagę
W poprzedniej części tekstu omówiliśmy zasady zachowywania się na budowach. Kradzieże zdarzają się też jednak podczas wykończeń wnętrz i to np. w nowych budynkach! Tutaj dużo prościej zadbać o bezpieczeństwo. Złodzieje najczęściej mogą się dostać do środka tylko przez drzwi do mieszkania. Warto też dodać, że w dużych inwestycjach, już po oddaniu budynków do użytku, deweloperzy podpisują umową z firmą ochroniarską. Nasze straty będą też dużo mniejsze niż na budowach. Warto się jednak przed nimi uchronić. W kilku punktach podpowiadamy jak to zrobić:
- Wybierz zaufaną ekipę remontową – Nie oszukujmy się, za drobne kradzieże podczas remontów najczęściej odpowiadają ludzie, których Ty zatrudniłeś. Najlepiej więc znaleźć zaufany zespół lub zlecić prace firmie, która cieszy się dobrą opinią
- Zawsze zamykaj drzwi – Tak banalne, że aż śmieszne? Otóż, nie do końca. Spotkaliśmy się z maleńkimi inwestycjami, w których deweloper pozwala wejść na mieszkania ekipom, jeszcze przed oddaniem inwestycji do użytku. W lokalach brakowało np. zamków w drzwiach. To nie jest bezpieczne rozwiązanie. Pamiętaj, że jeśli trzymasz materiały lub narzędzia w wykańczanym mieszkaniu, to musi ono zawsze być zabezpieczone
- Dobrze zinwentaryzuj przedmioty – Weź kartkę i coś do pisania. Zapisz dokładnie jakie narzędzia i materiały są Twoją własnością. Wypytaj robotników, ile danego materiału zużyją. Będziesz miał wszystko pod kontrolą i nie romyślał, ile puszek farby lub worków kleju kupiłeś. Można też sfotografować sprzęt i komponenty przed rozpoczęciem prac.
- Nie trzymaj przedmiotów w częściach wspólnych i na podziemnym miejscu parkingowym – Materiały, sprzęt i części trzymaj tylko w lokalu ew. komórce lokatorskiej. Jeśli znikną przedmioty, które trzymałeś np. na korytarzu, to nikt nie poczuje się do odpowiedzialności za straty. W takiej sytuacji, kradzieży mogą dokonać nawet sąsiednie ekipy remontowe. Na forach budowlanych mnóstwo jest historii o tym, że jedna ekipa podkradała drugiej np. cement albo farby.
To wszystkie najważniejsze rady, które wpadły nam do głowy. Oczywiście, nie ma złotego środka na całkowite uchronienie się przed złodziejami. Kradzieże na budowach zdarzały się i będą się zdarzać. Można jednak zminimalizować ryzyko strat. I naprawdę warto to zrobić.