Nieruchomości komercyjne a wojna na Ukrainie. „Najbliższe tygodnie będą decydujące”

polacy nie chcą kredytów
Polacy nie chcą kredytów Źródło: Geralt/Pixabay.com

Na razie nie widać jeszcze paniki na rynku mieszkaniowym w związku z wojną w Ukrainie. Nie oznacza to, że wojna na Ukrainie nie wpłynie na rynek nieruchomości komercyjnych. O nastroje inwestorów, którzy kupują lokale usługowe od polskich deweloperów zapytaliśmy znanego ekonomistę, Marka Zubera. – Na czas prowadzenia działań wojennych może pojawić się niepokój na rynku. Najbliższe tygodnie będą decydujące – powiedział dziennikarzom „Oceniamy Deweloperów” ekspert. Nieruchomości komercyjne a wojna na Ukrainie. Czy jest się czego obawiać?

Trwa piąty dzień bohaterskiej obrony Ukrainy przed rosyjskim agresorem. Wojna za naszą wschodnią granicą może mieć fatalne skutki także dla polskiej gospodarki. Zwłaszcza dla naszego sektora nieruchomości komercyjnych. Dlaczego? Wielkie firmy zza granicy będą się bały lokować pieniądze w Polsce skoro kilkadziesiąt kilometrów za naszą granicą trwa wojna, w którą zaangażowana jest jedna z największych potęg militarnych świata.

Czy wojna, która ma miejsce kilkadziesiąt kilometrów od naszej granicy może wpłynąć na polski rynek nieruchomości? Komentatorzy unikają jednoznacznych odpowiedzi. Ich zdaniem, niezależnie od jej wyniku, nastroje inwestorów mogą się uspokoić po zakończeniu działań zbrojnych.

Obserwatorzy rynku nieruchomości nie mówią jednym głosem w sprawie ewentualnych zawirowań na rynku. Wciąż docierają do nas informacje o utrzymujących się wysokich cenach mieszkań. Wiadomo też, że z powodu masowego napływu uchodźców dużym powodzeniem będzie cieszyć się najem mieszkań. Obywatele Ukrainy mogą je legalnie wynajmować bez konieczności posiadania dodatkowych dokumentów np. zezwolenia na pracę zarobkową. My postanowiliśmy sprawdzić, co czeka rynek nieruchomości komercyjnych.

ZOBACZ TEŻ: WOJNA NA UKRAINIE A CENY MIESZKAŃ. CO SIĘ ZMIENI? [KLIKNIJ TUTAJ]

Nieruchomości komercyjne a wojna na Ukrainie. Ekspert uspokaja

Marek Zuber uważa, że w dalszej perspektywie wojna za naszą wschodnią granicą nie będzie miała znaczenia dla atrakcyjności polskich nieruchomości komercyjnych. – Sytuacja rozwija się dynamicznie. Na razie ciężko mówić o dokładnych danych. Najbliższe tygodnie będą decydujące. Jeśli działania zależne zakończą się w ciągu tygodni, niezależnie od tego kto wygra, to nie powinniśmy mieć krachu na rynku nieruchomości komercyjnych. Na pewno wzrosną jednak ceny ubezpieczeń budynków. Dla zachodnich inwestorów Polska nie jest i nie będzie postrzegana jako kraj frontowy. Trzeba jednak zaznaczyć, że wszystko zależy od tego, w którą stronę ten konflikt pójdzie – powiedział nam ekonomista.

Z naszych doniesień wynika, że o sprzedaż swoich lokali użytkowych boją się deweloperzy, którzy działają we wschodniej części naszego kraju np. w Lublinie. Zuber twierdzi, że geograficzna lokalizacja inwestycji na terenie Polski nie ma większego znaczenia. – Inwestorzy nie patrzą w ten sposób, że skoro Lublin jest bliżej granicy z Ukrainą, to jest on bardziej narażony od np. Warszawy. Nie spodziewałbym się wahania cen z przyczyn położenia danego miasta. – usłyszeliśmy od eksperta.

ZOBACZ TEŻ: MAREK ZUBER DLA WWW.OCENIAMYDEWELOPEROW.PL ZOBACZ WSZYSTKIE WYPOWIEDZI [KLIKNIJ TUTAJ]

NIERUCHOMOŚCI KOMERCYJNE A WOJNA NA UKRAINIE. CZY MYŚLISZ, ŻE CENY ZACZNĄ SPADAĆ PODZIEL SIĘ SWOJĄ OPINIĄ W KOMENTARZU POD TEKSTEM.

Redakcja Oceniamy Deweloperów nie ponosi odpowiedzialności za komentarze napisane przez czytelników portalu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *