Więcej chętnych na wynajem mieszkań. Efekt końca pandemii?

Pandemia ostro dała się we znaki firmom i właścicielom lokali mieszkalnych na wynajem. Wygląda jednak na to, że to już koniec złej passy dla posiadaczy takich nieruchomości. Pod koniec wakacji wynajem mieszkań znów cieszy się dużym zainteresowaniem – wynika z danych portalu Otodom.pl

Wynajem mieszkań wraca do łask – donosi „Rzeczpospolita” powołując się na dane portalu Otodom.pl – Studenci po niemal półtora roku nauki zdalnej mają szansę wrócić od października do zajęć stacjonarnych. Kilkudziesięcioprocentowy wzrost zainteresowania ofertami najmu pokazuje, że część z nich już teraz rozgląda się za nowym mieszkaniem – informują eksperci portalu specjalizującego się w tematyce nieruchomości. Analitycy sugerują, że to właśnie pandemia miała negatywny wpływ na zyski z wynajmu nieruchomości. Z powodu koronawirusa i związanych z nim obostrzeń z najmu zrezygnowali np. studenci, których zajęcia akademickie odbywały się w trybie zdalnym. Z dużych miast wyjechali też pracownicy hoteli i lokali gastronomicznych.

W lipcu w porównaniu z czerwcem Otodom zanotował 40-proc. wzrost zainteresowania ofertami najmu mieszkań w Krakowie, 32-proc. wzrost w Poznaniu i ponad 20-proc. w Warszawie. – To sygnał, że studenci liczą tym razem na powrót nauki stacjonarnej lub w trybie hybrydowym i już teraz przeglądają oferty. Wśród najważniejszych miast akademickich w Polsce najwięcej pytań dotyczy mieszkań na wynajem w Warszawie – podaje Otodom.

Zobacz też: Wynajem nieruchomości komercyjnych. Kryzys na rynku [CZYTAJ TUTAJ]

Wynajem mieszkań w dużych miastach. Co z cenami?

Według danych Otodomu w lipcu 2021 r. średnia stawka ofertowa mieszkań na wynajem była, w zależności od miasta, od kilku do nawet 10 proc. niższa niż przed rokiem. – Może to świadczyć o tym, że w związku z dużą liczbą ogłoszeń, wynajmujący decydują się na lekkie obniżanie czynszów w celu zwiększenia konkurencyjności swojej oferty – mówią analitycy portalu. Warto zwrócić jednak uwagę, że z miesiąca na miesiąc jesteśmy świadkami niewielkiego wzrostu cen w Warszawie, Krakowie, Poznaniu i Wrocławiu. Najszybciej, jak nie trudno się domyślić, ceny rosną właśnie w stolicy.

Za wynajem dwupokojowego mieszkania w stolicy zapłacimy średnio prawie 3 tys. zł, we Wrocławiu ponad 2 tys. zł – podaje „RZ” powołując się na dane Otodom.pl . Najtaniej spośród pięciu największych miast akademickich jest w Poznaniu, gdzie dwupokojowe mieszkanie można wynająć za 1,8 tys. zł.

Zobacz też: W tych dzielnicach Warszawy nie chciałbyś zamieszkać! Antyranking [ZOBACZ TUTAJ]

Rynek lokali mieszkalnych na wynajem. Co nas czeka?

– Obserwując zainteresowanie ofertami najmu oraz rosnące stawki można powiedzieć, że studenci wierzą w zapowiedzi władz uczelni o końcu nauki zdalnej – komentują analitycy Otodomu. Należy jednak pamiętać, że pandemia jeszcze nie odpuściła. Niewykluczone, że niedługo nadejdzie czwarta fala masowych zakażeń koronawirusem. Może to oznaczać powrót do nauki zdalnej i zamrożenie kilku innych segmentów gospodarki. W takiej sytuacji powrót studentów i pracowników do rodzinnych miejscowości jest bardzo realny. Wpłynie to oczywiście na masowe rezygnacje z wynajmu lokali.

Zobacz też: Redaktor naczelny Oceniamy Deweloperów o sytuacji na rynku mieszkaniowym [CZYTAJ TUTAJ]

Redakcja Oceniamy Deweloperów nie ponosi odpowiedzialności za komentarze napisane przez czytelników portalu.

1 komentarz

  1. Pingback:Ceny mieszkań studenckich w górę! Nowy rok akademicki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *